Autor Wątek: zdjęcia we własnym zakresie.  (Przeczytany 28894 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Molunia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 785
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #30 dnia: 3 Stycznia 2006, 17:19 »
Zgadzam sie , na kamerzyście i fotografie nie warto oszczędzać. Ja w ramach oszczędnosci chcę przeforsowac mojego faceta aby zrezygnowac z wynajmu samochodu, no i kościół chcemy sami przyozdobić (za wiele też nie będzie do strojenia bo beda to świeta). Tak właściwie to na wielu rzeczach chcę zaoszczędzić ale jak przychodzi co do czego to ciężko mi   rezygnowac z wielu rzeczy.... jednak staram się nie przesadzać i podchodzić rozsądnie do wielu spraw aby potem nie cierpieć za bardzo w zwiazku z długami


Offline Anja
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 7
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #31 dnia: 15 Kwietnia 2006, 20:57 »
Powodem decydowania się na fotografię od znajomych lub nieprofesjonalistów może być strach przed tym, że dostaniemy album ze zdjęciami, a za kolejne odbitki, np. dla rodziny trzeba będzie "gratis" dopłacać. Polecam fotografów, którzy oprócz albumu, dodają fotki na płycie - dając możliwość nieograniczonej liczby odbitek :)

Offline humi22
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #32 dnia: 18 Kwietnia 2006, 11:27 »
a ja wynalazłam inaczej u mnie w okolicy fotografowie są bardzo przeciętni te zdjęcia nie mają polotu, a jeżeli już jakiś ma to woła sobie koło 1500 za kilka zdjęć.
Ja znalazłam ogłaszającą sie studentkę fotografi ma rękę podejście i ładnie obrabia zdjęcia no i jest dużo tansza  :D

Offline aPo
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 49
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #33 dnia: 1 Maja 2006, 17:02 »
Cytat: "davyjohn"
zdecydowanie lustrzanka, nieważne czy na błone czy tania cyfrówka jak np Canon D300 (samo body 3600).
no i czucie kadru, to wystarczy żeby uzyskac dobre zdjęcia, naprawdę
ja sam jakoś jestem na nie jeśli chodzi o zdjecia w studio... mam dosyć oglądania u każdego tych samych póz a to ze skrzypeczkami i saksofonem, a to na walizkach, a to z butelką whisky... ile można? nasi specjalisci od fotografii walą seriami te same ujęcia na tych samych tapetach z tymi samymi rekwizytami (...)


mogę sie podpisać pod tymi słowami obiema rączkami :)
nasz plan jest taki - żadnych zdjęć w studio! a że slub bierzemy w listopadzie to nie wiem czy bedzie plener.  Sami fotografujemy z Moim Narzeczonym lustrznką ale głupio sobie samemu na weselu fotki robić :lol:  więc mamy na razie taki projekt: moj internetowy znajomy fotograf przyjedzie w zamian za zwrot kosztów podróży i zrobi nam fotki swoim sprzetem (róznież dobrej klasy) i z tego sobie juz sami wybierzemy najlepsze i przepuscimy przez program, bo jak juz pisał  davyjohn fotografowie robią wszystko tredycyjnie, oklepanie. Zgodze sie ze są fotografowie w pełni profesjonalnie, ale mnie nie stać na takie luksusy i sprowadzanie fotografa z daleka za duuużą kase. A tak myśle ze zaoszczedzimy na tym. Fotki beda w domu, kościele i na sali.

Co do kamerzysty to własnie zamowiliśmy, bo tu juz trzeba miec profesjonalny sprzet,a ten kamerzysta tak owy ma i ładnie kręci jak na cene (820zł za jednen dzień - dwie płytki+kaseta).


Offline inezw
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #34 dnia: 4 Maja 2006, 14:01 »
Cytat: "humi22"
a ja wynalazłam inaczej u mnie w okolicy fotografowie są bardzo przeciętni te zdjęcia nie mają polotu, a jeżeli już jakiś ma to woła sobie koło 1500 za kilka zdjęć.
Ja znalazłam ogłaszającą sie studentkę fotografi ma rękę podejście i ładnie obrabia zdjęcia no i jest dużo tansza


A ile zaplacisz tej studentce ? I gdzie szukac takich osob?

Offline humi22
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #35 dnia: 10 Maja 2006, 19:57 »
za około 100 zdjęc będzie to około 200 zł ale to bez wywołania wywołuje ręcznie czarno białe i sepia 1.50 za sztuke. Wywołam około 30 zdjęć u niej a reszte  normalnie w zakładzie za około 30 gr za sztukę. a ja znalazłam ogłoszenie na slupie i okazało sie że to moja sąsidka(blok ma około 500mieszkań nie zciężko znać wszystkich)

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #36 dnia: 15 Maja 2006, 22:01 »
ooo, to bardzo taniutko chce za pracę. A czy dobra jest :?:

Offline Andzia_82
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #37 dnia: 25 Maja 2006, 09:08 »
Umnie kamerzystą bedzie  tesc  :mrgreen: ma juz wprawe bo nie jedno wesele juz skamerował  :P


Offline FURIA

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 9
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #38 dnia: 25 Maja 2006, 20:17 »
elo
widziałam zdjęcia z ustawianego pleneru
i były lux
widziałam fotki robione cyfrówką  w plenerze nat.  w lesie
i też lux choć nie było dodatków takich jak jakiś mosttek czy inne

mam cyfrówkę i we własnym zakresie zrobimy zdjęcia jak wogóle dojdzie do naszego  ślubu :(
aparat,nieważne jaki ale  musi robić ładne zdjęcia
i trzeba znależć fajne miejsce na fotki
i można samemu przepięknie wykonać te zdjęcia
można też samemu je przerabiać na kompie,to jest naprawdę łatwe
można robić sepie,cz ramki,dodawać obrazki czy teksty
można to zrobić ślicznie
a potem z karty wżucić na cd  :lol:
i wywoływać w miare możliwości finansowych.wszystko na raz lub na raty :)
wywołanie zdjęć cyfrowych niema porównania do normalnych fotek
TEN POMYSŁ JEST BARDZO DOBRY TYLKO TRZEBA TROCHĘ WYOBRAŻNI
 :lol:
,,,

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #39 dnia: 25 Maja 2006, 21:50 »
Cytat: "FURIA"

mam cyfrówkę i we własnym zakresie zrobimy zdjęcia jak wogóle dojdzie do naszego ślubu



 Nie wolno mieć wątpliwości  :(


Cytat: "FURIA"
można też samemu je przerabiać na kompie,to jest naprawdę łatwe
można robić sepie,cz ramki,dodawać obrazki czy teksty
można to zrobić ślicznie
a potem z karty wżucić na cd



zgadza się, też to lubię :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #40 dnia: 25 Maja 2006, 23:59 »
Cytat: "FURIA"
aparat,nieważne jaki ale musi robić ładne zdjęcia

odwrotnie....nie ważne jaki aparat, to człowiek robi zdjęcia...i on musi umieć je dobrze robić.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline gulinek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 256
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #41 dnia: 10 Sierpnia 2006, 10:34 »
U nas mój brat cioteczny będzie kamerował a inni będą robić zdjątka


Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #42 dnia: 10 Sierpnia 2006, 11:17 »
Cytat: "gulinek"
U nas mój brat cioteczny będzie kamerował a inni będą robić zdjątka

dobrze się zastanów gulinek co robisz. To będą twoi goście.
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline gulinek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 256
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #43 dnia: 10 Sierpnia 2006, 16:09 »
Zastanowiłam się-zresztą brat,który będzie kamerował napewno zrobi zdjecia


Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #44 dnia: 10 Sierpnia 2006, 16:32 »
Cytat: "gulinek"
zresztą brat,który będzie kamerował napewno zrobi zdjecia

To tym bardziej bym się zastanowiła. I film, i zdjęcia ??
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline gulinek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 256
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #45 dnia: 12 Sierpnia 2006, 16:19 »
Sam się zaoferował!
__________________________________________________________________________



Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #46 dnia: 13 Sierpnia 2006, 17:56 »
No to zycze powodzenia !
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline gulinek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 256
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #47 dnia: 13 Sierpnia 2006, 21:49 »
Będzie ok!  :D
Nie wolno być Sceptykiem
_______________________________________________________________________


Offline Aldoneczek
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 91
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #48 dnia: 22 Sierpnia 2006, 17:39 »
My jednak zdeycdowalismy, ze na fotografie i kamerzyscie oszczedzac nie bedziemy, po pierwsze nie chcemy obarczac rodziny bieganiem i robieniem nam zdjec, oni maja sie skupic na mszy i ceremonii, po drugie w Warszawie bardzo przestrzegaja tego, ze fotografowie musza miec odpowiednie papierki na to, zeby robic zdjecia w kosciolach - taki skonczony kurs.

Znalezlismy swietnego fotografa, z doswiadczeniem w rozsadnej cenie - nie za taniego -ale dobrego - jakby co to sluze namiarami na prica.  Zrobilismy research wsrod wybranych wstepnie fotografow, ale niektorzy za zdjecia cyfrowe ok 80 szt krzykneli sobie ponad 2000 zl co przeroslo nasze mozliwosci finansowe.
Kamerzyste tez wynajelismy - dlaszy, dalszy znajomy - bo jednak to dodatkowa pamiatka a poza tym to zabezpieczenie jakby odpukac cos sie stalo i np zdjecia nie wyszly.

Oszczedzamy na tym, ze robimy obiad a nie wesele - chociaz i tak placimy ok 80-100 zl od osoby ale jest to dora restauracja w samym centrum.

Nasz fotograf bezplatnie uzycza nam samochodu - wiec odpada koszt wynajecia czegos.

Ozdabiac kosciol bede sama, malowac sie rowniez - sama lubie  robic innym makijaz i wiele razy malowalam nieodplatnie kolezanki do slubu wiec bede sie sama malowac.

Podroz poslubna luby wygral w konkursie u siebie w pracy - wiec nic nas nie bedzie kosztowac.  

Nie bedziemy mieli orkiestry - bo bedzie tylko obiad.

Obraczki kupilismy w styczniu chyba lub w lutym wiec byly duzo tansze  :mrgreen:

Suknie odkupilam od kogos - wiec kosztowala 1200 zl a nie 3500.

Luby szyje garnitur - znalazl super firme, gdzie za garnitur placi ok 700 zl a za kamizelke z musznikiem 200 zl, a dodam, ze jest niewymiarowy  :mrgreen:

Bukiet slubny i swiadkowej + butonierki zalatwia znajoma kwiaciarka za 150 zl

Uff to tyle co mi przychodzi do glowy  :mrgreen:

Offline szajo

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1621
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.IV.07
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #49 dnia: 22 Sierpnia 2006, 17:54 »
i dobrze bo na tym nie powinno sie oszczedzac... juz nie koniecznie placic za firme... tylko poszukac np fotografa-amatora ktory zaczyna, ale nie robic foty ;) tylko zaczyna sie wkrecac w branze...

robienie zdjec na takich imprezach jest bardzo absorbujace, wiec angazowanie rodziny wg mnie to kiepski pomysl...

IMHO  :|

zdjecia nie wyjda dobre tez pierwsza lepsza cyfrowka  :mrgreen:  w kosciele i na weselu z reguly jest ciemno, a lampy w tanich cyfrowkach ledwo 3m obejmuja... wiec jak komus podoba sie pierwszy plan naswietlony POWIEDZMY OK, a cale tlo to jedna wielka ciemna plama to prosze bardzo :D w "tanich" cyfrowkach kolory tez odbiegaja sporo od normy :) ehhh no ale nie tylko diabel tkwi w aparacie ;) jak ktos nie ma do tego podejscia :) pstryka bylo co i byle jak ... a tu trzeba miec wyczucie.. ladnie skadrowac, nie poucinac, w takich ciemnych warunkach nieporuszyc po zdjecie bedzie rozmazane....

oj zycze szczescia osobom ktore po raz 1 beda dla rodziny robic foty...  8)

oszczedzac na jedzeniu, sukni, obraczkach... ale nie na takich pamiatkach jak foty czy film  :mrgreen:


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #50 dnia: 22 Sierpnia 2006, 18:28 »
NO wiec własnie jak to jest: kamerzysta + fotogaf + zdjęcia w studio ??



Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #51 dnia: 22 Sierpnia 2006, 18:31 »
Cytat: "szajo"
oj zycze szczescia osobom ktore po raz 1 beda dla rodziny robic foty

a ja jeszcze współczuję
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #52 dnia: 22 Sierpnia 2006, 19:42 »
Cytat: "szajo"
oszczedzac na jedzeniu, sukni, obraczkach... ale nie na takich pamiatkach jak foty czy film


świete słowa...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #53 dnia: 22 Sierpnia 2006, 19:47 »
Cytat: "liliann"
Cytat: "szajo"
oszczedzac na jedzeniu, sukni, obraczkach... ale nie na takich pamiatkach jak foty czy film


świete słowa...

Dokładnie.Po zdjęciach i filmie pozostanie przynajmniej pamiątka na całe życie :)

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #54 dnia: 25 Sierpnia 2006, 15:25 »
Mi byłoby szkoda na zdjęcia w studio. My mieliśmy naprawdę taniego fotografa (450zł). Zastanawialiśmy się nad studio (bo ten pan studia nie ma, to taki hobbysta-artysta jest ;) ) ale jak dowiedzieliśmy się o ceny, to nam sie odechciało. Wykonują usługę min. 4 ujęć, dają po 3 odbitki z każdego, co kosztuje 150zł, negatyw zostaje u nich. Niech się wypchają.
A poza tym stwierdziłam, że zdjęcia w studio na ogół są sztampowe, kiczowate, a juz na pewno mniej interesujące niż w plenerze. Więc sobie odpuściliśmy.
Nie żałujemy! Mamy ponad 300, sporo ze świadkami, z rodzicami. Obyło się bez "sztywniackiego" studio.

Offline szajo

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1621
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.IV.07
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #55 dnia: 25 Sierpnia 2006, 15:29 »
Cytat: "groszek"
My mieliśmy naprawdę taniego fotografa (450zł).


ja tez :) nie mowie tu o fotografach gdzie placi sie za firme... mlodzi fascynaci fotografi potrafi byc rownie dobrzy... a co najwzniejsze tani.. :)

 :mrgreen:


Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #56 dnia: 25 Sierpnia 2006, 15:33 »
No, dokładnie! A przy tym są mniej nabzdyczeni niż "starzy" fotografowie. W każdym razie, jak zachodziłam do zakładów i pytałam o zdjęcia ślubne, to własnie takie wrażenie "nadęcia" miałam, kiedy rozmawiałam z fotografami. Nasz fotograf był w naszym wieku, skromny, dyskretny i przystojny (tak na marginesie) :mrgreen: Nikomu nie rzucał się w oczy, był jak nasz cień, porobił masę ciekawych fotek. czulismy się przy nim totalnie wyluzowani.

Offline agnieśka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 221
  • Płeć: Kobieta
  • Twoje łzy miażdżą mi serce
  • data ślubu: 19.08.2006
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #57 dnia: 25 Sierpnia 2006, 16:08 »
Zgadzam się dziewczyny z Wami, że na kamerzyście i fotografie nie ma co oszczędzać, a można znaleźć amatorów-zapaleńców  którzy robią to nie dość że za dużo niższą cenę, to równie profesjonalnie co zawodowc. Za kamerzystę i fotografa, którzy byli z nami przez cały dzień aż do drugiej w nocy zapłacimy 1000 zł, myślę że to niedużo. Pracowali tak, że w ogóle nie czuło się ich obecności. A co do zdjęć autostwa członków rodziny to każdy fotografował co innego i większa część zdjęć nie nadaje się raczej do wywołania, bo albo za ciemne albo rozmazane.

Offline gulinek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 256
zdjęcia we własnym zakresie.
« Odpowiedź #58 dnia: 28 Sierpnia 2006, 18:58 »
Kochane kobietki, oszczędzanie a oszczędzanie?!
My mimo,że nie mieliśmy fotografa i pana z kamerą mamy pamiątki .
Mimo iż brat i szwagier nas kamerowali-nie robili tego z przymusu ,a zwłasnej woli sami się zaoferowali i nikt na tym nie ucierpiał.Gdy jeden kamerował to 2 się bawił i odwrotnie.
Zdjątka natomiast robiła i jedna rodzinka i 2. Mamy więc super pamiątki ,a zabawa była superowa i wszyscy bawili się super!
___________________________________________________________________
[/list]


Offline mackenzie
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
Szwagier-kamerzysta
« Odpowiedź #59 dnia: 21 Lutego 2007, 09:17 »
Byłam na weselu, gdzie w ramach oszczędności film kręcił szwagier malutką kamerką za 999zł z promocji. Po pierwsze:tam, gdzie nie było światła (min.sala weselna podczas tańców, kościół)mało kto się rozpoznał na filmie, po drugie:od północy próbował przekazać kamerę komuś innemu, bo sam miał już dość krecenia. W efekcie film jest bardzo chaotyczny, nie da się z niego sklecić nic ciekawego. Uważam, że ani na kamerzyście, ani na fotografie nie warto oszczędzać, bo to właśnie oni zapewnią  pamiątkę z tego ważnego dnia.