Aaa....o to chodzi...
To nic groźnego!

Każdy kotek ma robaczki ,bo się liże i w ogóle takie tam...

Tez o tym w ogóle nie wiedzieliśmy...a mieliśmy naszego kota od znajomych specjalnie hodowanego dla nas.
Pewnego dnia byliśmy u weterynarza na szczepieniu (zmieniliśmy lekarza) i on mówił ,że każdy kot musi być odrobaczony.
No my w ogóle nie wiedzieliśmy o takim czymś...
A rzeczywiście...miała w kupkach takie małe robaczki...

Dał jej tabletki PROPORCJONALNE DO WAGI KOTKA i trzeba było jej dać.
Potem sprawdzić czy dalej ma robaczki (wzrokowo kupkę

)
Jeśli nie miała to git...a jeśli by miała to dalej na jakieś leczenie