Moja nie miala kwiatuszka

, ja ją dostalam od siostry w grudniu a gdzie ona kupila nie wiem, wtedy byla za duza na mnie, a pozniej sobie jej nie wzielam do uk, a jak wrocilam do pl to juz bylo cieplo.
Wczoraj bylam u tesciow i moje ciuchy ciązowe powybierane przez swagierke, ale sie wkurzylam, wiem ze ona mi pozyczyla swoim ubran, choc ja w nich nie chodzilam, noi zaraz je zabrala, ale zeby tak bez pytania brac.
Wystawie jeszcze kilka tych co mam w domu i zamkne wątek.
