Autor Wątek: "Spotykasz kogoś przez przypadek,a okazuje się,że czekałeś na niego całe życie"  (Przeczytany 17943 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ylka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1615
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2011-05-14
Fajny tekst  ;D
A może podczas toasciku??
Specjalny toast od pani młodej dla pana młodego.

Właśnie taki toast byłby najlepszy, może po pierwszym tańcu. Jak się stresujesz, to lepiej trochę później, kiedy goście będą juz rozbawieni i pod wpływem %  ;D

Offline marena84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 729
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011r. g. 16:00 :)
genialne :hopsa: i piosenka i tekst  ;D

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
No może :)
Tylko jak to jest z toastami? W jakiej kolejności się je składa?

Wiem, że wyglądamy młodo - my tak już mamy :D
I jestem pewna, że Pm'owi mojemu nie dacie nawet 18 lat :P A już w lutym będzie miał 26  ::)


No ale pójdę dalej z opowieściami - jednak trochę już Wam opowiedziałam - ale bez najciekawszych elementów ;)

A więc...najpierw była decyzja ślubu. PM chciał już i natychmiast...teraz zaraz cywilny a Kościelny później...ja natomiast chciałam Kościelny, a właściwie konkordatowy...i spokojnie. To był chyba luty albo początek marca tego roku...no i idąc na kompromis wybraliśmy listopad :D
No, ale później były problemy z tym kredytem...mieszkaniem...
Wynieśliśmy się z wynajmowanego mieszkania do moich rodziców, bo mieliśmy już wpłacony zadatek na mieszkanie...było generalnie bardzo krucho z kasą, więc trochę długo czekałam na pierścionek :(

Ale przyjęcie zaręczynowe dla rodziców, na którym się poznali było zaplanowane na 10 kwietnia, i w tym dniu przyjechała z Żywca mama PM'a. Była u jego siostry i wtedy dowiedzieliśmy się o katastrofie :(
No ale i tak ugościliśmy ich...
A w ogóle...umówiliśmy się na 17. P. pojechał po mamę te 20 km przed 16, bo mieli jeszcze alkohol dla Taty kupić...Kwiaty już ja kupiłam wcześniej i P. miał je u siostry, czyli tam gdzie mamę ;)
No i poszli do reala, a Teściowa zaczęła sobie chodzić po sklepach i oglądać ciuchy. Tak więc, gdy już zajechała do nas na 19 poznali się, i P. poprosił rodziców cały się trzęsąc o moją rękę... A na to Tata "a dwa worki ziemniaków Ci wystarczą, jeśli dorzucę, żebyś ją wziął"  :szczeka:  tak więc atmosfera rozładowana :D

No i przez cały czas my mówiliśmy o nas, a Teściowa o swojej córce...mieliśmy jej dość! To moja mama mówiła o P. a jego własna matka tylko "a moja córka to, a moja córka tamto". A CO MNIE TO OBCHODZI?!


No i kilka dni później...a dokładnie 19 kwietnia, leżymy wieczorem razem w łóżku, przed nocną zmianą PM'a i ja mówię "no dobra. weźmy już ten cywilny wcześniej" - bo tylko tak mieliśmy dostać ten kredyt. Byłam bardzo nieszczęśliwa z tego powodu, bo tak bardzo chciałam mieć to razem... :(
No i następnego dnia siedzę rano w pracy i dostaję telefon "Kasia, w sobotę bierzemy ślub" ŻE CO???
Odłożyłam słuchawkę...cała blada, trzęsąca się...dziewczyny wróciły z papierosa "a tobie co, ducha zobaczyłaś" a ja "w sobotę biorę ślub" "no i co, każde bierze w sobotę" , a ja "ale ja w sobotę biorę ślub"... a druga zajarzyła"W TĄ???"  TAK!!!
Zawał na miejscu. I po pracy telefon do kuzynki, żeby była moja świadkową :D I po obrączki i akty urodzenia i już sama nie wiem po co jeszcze! No i tak stałam się żoną :D

Nawet nie wiecie jaka byłam wściekła, gdy poszliśmy do banku a baba do nas "o jej! jednak nie maja państwo nadal zdolności kredytowej"   :mdleje: :mdleje: :mdleje::mdleje: :mdleje: :mdleje:
Ja nie wiem jakim cudem ja jej wtedy nie rozniosłam!!!

Kończę, bo się rozpisałam :P
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

JoanMo
  • Gość
O matko, faktycznie historia jak z filmu :) Nie wiem, czy ja bym się zdecydowała na tak błyskawiczny ślub, a moja mama to chyba by mnie ukatrupiła! Ale fakt, własny kąt jest bardzo ważny, my jeszcze niestety staramy się o niego, a zdrowie pokrzyżowało te plany :(
Ale patrzę też na to z innej strony - mogłaś być żonką i mieć męża dużo wcześniej i mieliście czas, żeby się z tym oswoić :) No i byliście tylko dla siebie dużo wcześniej :)

PS. faktycznie wyglądacie młodziutko, kto Wam kupuje alkohol? :p

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010

 :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
Śmiej się, ale mój PM mam duży problem kupić alkohol...Prawie zawsze każą mu pokazać dowód  :zdziwko: i takie oczy wtedy robią :P
Jak jesteśmy razem i chcemy wino to tylko "Kasia, kup bo mi się dowodu nie chce wyciągać" :hahaha:


A jakby tak po obiedzie wziąć mikrofon...i podziękować wszystkim za przybycie...i wtedy bym powiedziała "i chcę także podziękować mojemu Kochanemu Mężowi i powiedzieć mu(...)" i ten tekst...?
Tylko, że chyba on powinien najpierw powiedzieć do mikrofonu, że wszystkim dziękujemy za przybycie (w końcu ponad 100 osób ma to usłyszeć) bo mam dziwne uczucie, że kobieta jako pierwsza będzie przemawiać...

Co myślicie?



Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline ylka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1615
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2011-05-14
no to niech on podziękuje gościom, a potem Ty przejmiesz mikrofon  :D

Offline marena84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 729
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011r. g. 16:00 :)
kurcze faktycznie niesamowita historia, ale co za spontan :hopsa: z tym ślubem, tylko zazdrościć odwagi :hopsa:

a co do toastu to popieram Ylke  ::) tak chyba będzie najlepiej, tylko ja się jeszcze obawiam jednej rzeczy, a mianowicie tego jak się poczuje twój mąż (po pierwsze będzie zaskoczony i szczęśliwy, ale po chwili będzie mu głupio że on tobie nie podziękował) hmmm no ja bym to jeszcze przemyślała  ::) no chyba że on też planuje tobie podziękować  ::)

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Świetna ta wasz historia. Chyba po prostu jesteście sobie pisania i tak ma być :)
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline s_erduszko
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10507
  • Płeć: Kobieta
  • :-D
Historia rewelacja  ;D
A te podziękowania bym sobie darowała. Podziękuj mu osobiście jak będziecie tylko we dwoje.
 ;D

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Hmmm...no będę musiała przemyśleć sprawę, bo przecież nie będę mówić d niego wierszem na osobności :P No a z drugiej strony...musiałoby to być naprawdę miłe, gdybym mu tych kilka słów wypowiedziała... ;)

No i fakt...gorzej jeśli on dla mnie nic nie planuje...chyba będę mu musiała podpowiedzieć, żeby coś przyszykował :P

Kochane dziś udało mi się napisać kilka stron pracy licencjackiej :D Takie mnie nudy wzięły ;)
A że kończy mi się limit internetu, to nie wiele mogłam na komputerku podziałać :( no i chyba będzie mnie troszkę mniej w najbliższych dniach przez to :( No ale nie zbyt mało, bo przecież co ja będę całymi dniami robić?! :P

Miłego wieczorku i do jutra :D
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Pogadaj z PM'em. Niech on wzniesie 1 toast i podziękuje gościom, a potem Ty przejmij mikrofon i on niczego nie świadomy zobaczy jak wierszem mu wyznajesz miłość ;D

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Ja się podpisuję pod tym co lola powiedziała :)

Poza tym też możesz w dowolnym momencie wesela wziąć mikrofon i to powiedzieć, może jakiś mały prezencik? Chyba Stelek kupiła męzowi taką super koszulkę że teraz będziesz już tylko mój, coś w tym stylu, z jajem :)




Offline s_erduszko
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10507
  • Płeć: Kobieta
  • :-D
Kasia -a dlaczego nie mozesz do męża mówić wierszem jak jestescie tylko we dwoje  ??? Przeciez to takie romantyczne 8)

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
25
zaczynam się stresować ;)

Loluś  Ty to masz łeb ;)
Dziękuję, rzeczywiście ciekawy pomysł ;)

Jejku, Kochane. Zaczynam się coraz bardziej stresować. Cały czas się zastanawiam, czy o niczym nie zapomniałam, czy na pewno wszystko jest i czy nic dziwnego się nie okaże...że jednak coś pominęliśmy...

Wyobraźcie sobie, że mój PM poszedł do nowej pracy nie cały tydzień temu, a dziś jest już ostatni dzień i jutro zaczyna gdzieś indziej... :)
Też będzie jeździł na wózkach widłowych, ale znacznie mniej, teraz głównym zadaniem ma być obsługa klienta zagranicznego (po angielsku) i kompletowanie jego zamówień i koordynowanie dostawy...Pieniądze, jeśli się sprawdzi mają być ciut większe niż dotychczas...no ale czy będzie wszystko ok? Oby.... :)

Jutro o 12 jadę na makijaż :)

Buziaki Kochane :D


Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline marena84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 729
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011r. g. 16:00 :)
no to super że twój PM tak dobrze zna angielski (dla mnie to jakaś masakra jest :cegly:)  ale trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło :ok:
a co do makijażu to oczywiście czekamy na foteczki :brewki:

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Musi być wsio ok :D tego Wam życzę :)
no i czekamy na zdjęcie makijażu :P

oj stresuje się razem z Tobą chociaż mój ślub dopiero za 8 miesięcy :P


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
A co on tak często pracę zmienia ?  :o

Tak tak, foteczki muszą być :)




Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
24
- absolutny kosmos!!! Dobrze, że mam wolne...:P


Marenko  on tak dobrze zna angielski bo w Irl trzy lata był, a że sprytny chłop to się nauczył na perfect. W szkole miał angielski a tam tylko podszkolił :D M.in. pracował tam w hotelu/dyskotece i tam był managerem i szkolił nowych pracowników i był tłumaczem polsko-angielskim :)

Netko  mi to niebawem system nerwowy siądzie...ja w dzień myślę tylko o ślubie, w noc śnię o ślubie...dziś mi się śniło, że na weselu Tata miał taakie dobre cukierki! Ale to takie dobre cukierki, że odkąd wstałam to tylko o nich myślę!!! :P

Ciri  najpierw dostał pracę w fabryce mebli, ale straszne warunki i zmienił ją na firmę logistyczną, był zadowolony nawet, ale musiał mieć wycinane migdałki (co dwa tygodnie angina i już mu serce siadło - do końca życia będzie musiał brać przez to tabletki na serce, dzień w dzień :( ) i za to L4 go wyrzucili. Długo nie mógł znaleźć pracy...ale wreszcie sie udało, miało nawet być ok, a tu nie cały tydzień i dostał telefon od znajomego kuzynki, że chce go przyjąć. Dziś jest tam pierwszy dzień. Ma być na stanowisku koordynatora (nie mam pojęcia czego jeszcze :P ) no i oby było suuper :D

Kochane, wezmę ze sobą aparat i na pewno jakieś fotki dziś z tego dostaniecie :D Obiecuję...

Wczoraj mój Chrzestny zadzwonił po PM'a żeby na moment przyjechał autem. Wracają razem do nas, ja patrzę a wujek z wieeelką paką! Nasza pierwsza część prezentu ślubnego :D Serwis obiadowy na 12 osób :D Do tego waza, sosjerka, pieprzniczka i solniczka, dwie misy i trzy talerze na przystawki itp! Absolutny bajer :D Dali nam go już teraz, bo stwierdzili, że za ciężkie, żeby biegać po Kościołach i salach z tym :P , oni muszą coś tam w domu robić z remontem i nie bardzo mają gdzie to trzymać, a do tego, ciocia stwierdziła, że może wcześniej się przydać :P

Ale jestem zadowolona :D

Drugą częścią prezentu jest wynajęcie nam dekoratorki do Kościoła :) Bo my mieliśmy sami to robić, ale trochę nie bardzo wiedziałam do czego ręce włożyć, no i ciocia mi tak zaproponowała, to ja na to jak na lato :P
(Oni ogólnie rzecz biorąc mają znacznie więcej długów niż dochodów, więc naprawdę jestem pod wrażeniem tego wszystkiego, bo nie liczyłam na to, zwłaszcza, że wujek pracę stracił :( nawet jest mi trochę głupio, że tak to wszystko wyszło :( że przez ten ślub naciągnęłam ich na takie koszty, bo i prezenty i dekoracje i kuzynka za druhenkę i specjalnie suknię kupowali...cieszę się ogromnie...ale trochę taka się...no nie wiem...jakby winna?...czuję :( )

Paczki dla gości z ciastem robimy w cukierni "słodkie chwile" naprzeciw egzotarium w Sosnowcu. Genialna cukiernia, p. Bożena naprawdę genialnie piecze :D

No i uciekam Wam na makijaż :P A później do rodziców...

Miłego dzionka Miłe Panie :P


Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
A tort?? :P tez z tej samej cukierni ??:P


Offline marena84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 729
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011r. g. 16:00 :)
eee no to super prezenty  ;D a twój chrzestny po prostu przejął sie rolą :hopsa: pewnie już dużo wcześniej mieli kupiony ten prezent i pewnie zbierali kaske na twoje wesele :hopsa:

czekamy na fotki :tupot:

Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Prezent bardzo przydatny  ;D To milo z ich strony ze zajmuja sie dekoracja  :)

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534

Dopiero dotarlam i przeczytalam od pierwszej strony.
Po pierwsze musze napisac ze suknia przepiekna, bedziesz sliczna księżniczką! Sama chcialam taka (albo bardzo podobna juz nie pamietam dokladnie wkazdym badz razie w sosnowcu ja tez wynalazlam) ale musialo skonczyc sie na tanszej alternatywie - ale podobnej i w kolorze ekri. Bukiet do tego mialam z bordowych rózyczek, wiec jak najbardziej jestem za!

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Jestem :D

Netko  Tort niestety z sali...niestety, bo nie bardzo mi smakuje :/ no ale daliśmy co mają zmienic, więc może nie będzie tragedii ;) a niestety nie stać nas na osobno kupowany tort, a sala liczy sobie bardzo mało za niego...

Marlenko  kupili prezent teraz, bo poprosiłam o serwis, choć nie spodziewałam się aż takiego ;)

Magda  też tak myślę...martwienie się o Kościół juz mi odpada :D Włącznie z tym, że ciocia bierze na siebie całe przygotowanie go i sprzątanie :D  choć oczywiście ja bede na pewno im w tym pomagać :)

Mikoala  witam :D miło mi, że mogę Cię gościć :) Cieszę się, że Ci się podoba suknia

A więc Kochane moje...jestem zachwycona dziełem Sylwii :D Przykryte wszystko, moja fatalna cera wygładzona :) Jest delikatnie i naturalnie a jednak widać, oczka mi powiększyło...no cuuudo :D Niestey zdjęcia tak tego nie oddają... Trwał ponad 1,5 h, ale efekt świetny :D dokładnie o to mi chodziło :)
Zdjęcia robione kilka godzin po zrobieniu makijażu...







Jeszcze tylko musimy wyregulować mi brwi przed ślubem i będzie git :D

Jak Wam się podoba? :)


Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Jestem :D

Netko  Tort niestety z sali...niestety, bo nie bardzo mi smakuje :/ no ale daliśmy co mają zmienic, więc może nie będzie tragedii ;) a niestety nie stać nas na osobno kupowany tort, a sala liczy sobie bardzo mało za niego...

Marlenko  kupili prezent teraz, bo poprosiłam o serwis, choć nie spodziewałam się aż takiego ;)

Magda  też tak myślę...martwienie się o Kościół juz mi odpada :D Włącznie z tym, że ciocia bierze na siebie całe przygotowanie go i sprzątanie :D  choć oczywiście ja bede na pewno im w tym pomagać :)

Mikoala  witam :D miło mi, że mogę Cię gościć :) Cieszę się, że Ci się podoba suknia

A więc Kochane moje...jestem zachwycona dziełem Sylwii :D Przykryte wszystko, moja fatalna cera wygładzona :) Jest delikatnie i naturalnie a jednak widać, oczka mi powiększyło...no cuuudo :D Niestey zdjęcia tak tego nie oddają... Trwał ponad 1,5 h, ale efekt świetny :D dokładnie o to mi chodziło :)
Zdjęcia robione kilka godzin po zrobieniu makijażu...







Jeszcze tylko musimy wyregulować mi brwi przed ślubem i będzie git :D

Jak Wam się podoba? :)







Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Jestem :D

Netko  Tort niestety z sali...niestety, bo nie bardzo mi smakuje :/ no ale daliśmy co mają zmienic, więc może nie będzie tragedii ;) a niestety nie stać nas na osobno kupowany tort, a sala liczy sobie bardzo mało za niego...

Marlenko  kupili prezent teraz, bo poprosiłam o serwis, choć nie spodziewałam się aż takiego ;)

Magda  też tak myślę...martwienie się o Kościół juz mi odpada :D Włącznie z tym, że ciocia bierze na siebie całe przygotowanie go i sprzątanie :D  choć oczywiście ja bede na pewno im w tym pomagać :)

Mikoala  witam :D miło mi, że mogę Cię gościć :) Cieszę się, że Ci się podoba suknia

A więc Kochane moje...jestem zachwycona dziełem Sylwii :D Przykryte wszystko, moja fatalna cera wygładzona :) Jest delikatnie i naturalnie a jednak widać, oczka mi powiększyło...no cuuudo :D Niestey zdjęcia tak tego nie oddają... Trwał ponad 1,5 h, ale efekt świetny :D dokładnie o to mi chodziło :)
Zdjęcia robione kilka godzin po zrobieniu makijażu...







Jeszcze tylko musimy wyregulować mi brwi przed ślubem i będzie git :D

Jak Wam się podoba? :)







Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline ylka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1615
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2011-05-14
ale Ci się nawklejało tych zdjęć  ;D :P
Makijaż bardzo mi się podoba. Jeżeli faktycznie masz problem z cerą, to tu nic nie widać  ;D ;D ;D Tylko oczy bym bardziej podkreśliła. Mają taki piękny czekoladowy odcień  :Serduszka:

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
No brwi brwiami, ale ja Cię widzę w odważnej czerwieni na ustach ;D

Offline s_erduszko
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10507
  • Płeć: Kobieta
  • :-D
Ładnie, ładnie, ale zaryzykowałabym mocniejszy makijaż - ładniej będzie wyglądał na zdjęciach :)

Offline marena84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 729
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011r. g. 16:00 :)
makijaż ładny ale baaardzo delikatny  ::) troche za bardzo  ::) na zdjęciach jest prawie niewidoczny  :-\

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
1,5h makijaż  :o ło matko...

mocniej oczy, chyba że się nie malujesz wcale, ale ja bym zrobiła mocniej oczy :)