Ręce mi wczoraj opadły, bo kurs tańca odwlókł się w bliżej nieokresloną przyszłość. Para, która do niedawna prowadziła kurs (między innymi taki ślubny) właśnie boryka się ze znalezieniem sali i działalność odwiesili na kołek.
Do slubu jeszcze 5 miesięcy, a my właśnie teraz mamy najwięcej czasu. Ale nie możemy znaleźć kursu!!
Wiem, że gdzieś jakieś dzieciaki się uczą tańczyć, ale nie chcemy chodzić na kurs z maluchami, czy wyrostkami.
Niech nam ktoś pomoże!!