moje kochane, a ja myślałam ze nie będziecie pamiętać

ja dopiero dzisiaj piję,a więc wybaczcie, ale opiszę wszystko jutro, przynajmniej część
nie sądziłam, że ślub to tak stresująca sprawa

nie powtórzyłabym tego, nigdy w życiu

kościół był dla Nas, wesele rzeczywiście TYLKO dla gości, każde krzywe spojrzenie, a ja już drżałam, ze wesele jest do bani

dostajemy mnóstwo smsów, że bawili się w najlepsze

ja się bawiłam OK, ale za bardzo się stresowałam, nic nie jadłam, nie byłam wstanie

dzisiaj nadrabiam

napiszę coś jutro kochane
dziękuję za życzenia
