No my wódeczkę też będziemy testować:D, zwłaszcza że zbliżają się kolejno urodziny i imieniny wielu członków rodziny;), więc będzie okazja na degustację hihi. . . . Co do sukni, to ja mam plan iść mierzyć od lipca, bo podobno będą wyprzedaże od lipca:). . . . a jak nie, to przeznaczam wrzesień na upolowanie swojego wymarzonego modelu

- wiadomo we wrześniu nie za zimno, nie za gorąco:) w sam raz na chodzenie i przymierzanie;), a jak będę wiedziała co i jak, to już na spokojnie ruszę w styczniu, żeby kreację zarezerwować (no chyba że kupię w jakiejś super hiper promocji;))
- obrączki myślę zamawiać kwiecień/maj (złotnik mówił, że 2 tygodnie na wykonanie prostych wzorów)
- zaproszenia jakoś na jesień będziemy zamawiać
- dodatki dekoracyjne mam plan kupować po trochę;) i gromadzić w kartonie:), mam wizję co i jak będzie wyglądało, więc co miesiąc coś zamówię/kupię, będę rozkładać koszta w czasie jak już wspomniałam wcześniej;)
- jutro idziemy do kancelarii parafialnej, aby dowiedzieć się co i jak:)
Już mamy marzec:), jak spojrzałam dziś w swój grafik. . . to jak zwykle zleci w mgnieniu oka. . .

, może to i dobrze, zaraz święta (i moje urodzinki;)), planuję na ten czas oficjalne poznanie rodziców moich i PM:)
. . . plany plany plany, jakoś mnie pobudzają i mobilizują:)