Dla mnie to jest głupota!
Rozumiem jeszcze fakt, że przyszłam sobie tylko poprzymierzać i porobić zdjęcia a panie ze sklepu w obawie przed skopiowaniem wzoru sukni i uszyciem tańszej, prawie identycznej wersji u krawcowej nie pozwalają...
Ale skoro wpłaciłam zaliczkę i to nie małą, to chyba wiadome jest, że kupię tę suknię.
Zapłaciłam i w związku z tym chyba mam jakieś prawa do tej sukni...
Ja bym walczyła Kasiu o to zdjęcie....
I nie wyszłabym bez niego na 100 %

A pytałaś o powód niemożliwości zrobienia zdjęcia?