Hmmm...to zależy jak lubiący wypić są Wasi goście i czy macie jeszcze inny alkohol,typu:wina,piwo.
Prawda jest taka ,że w naszych czasach odchodzi się już od upijania do nieprzytomności na weselach,bo to nie wypada

Ale druga prawda jest też taka ,że to co macie ...to WASZE!

Tak więc lepiej żeby zostało i było na przykład na przyszłe parapetówki czy inne imprezy niż miało zbraknąć.

My liczymy 0,7l na głowę.
Do tego trzeba dokupić na polter i na bramy z 50 butelek
