OK Anusia, OK Anetka.
Jeżeli już kończycie zakupy, dajcie mi znać. Pomału będziemy podliczać.
Na razie nie mam nic więcej do pokazania, jedynie to co zostało z wcześniejszych
zdjęć i za jakiś czas, następnych rzeczy, z których wyrośnie mała. Jest jeszcze ta karuzelka, zrobię zdjęcie jak mąż wróci,
może ktoś jeszcze zajrzy...