Jutro założe relację i pokaże kilka zdjęć. Od razu mówię, że nie są chyba rewelacyjne. Podobały mi się, ale teściu rozwiał wątpliwości i nadziejeę, iż są śliczne. Gdy daliśmy album to skomentował to, że jakieś zdjęcia z komputera od znajomych, że kiepsa jakość (bo na niektórych my jesteśmy "ostrzy" a reszta "rozmyta"), i że ogólnie hcyba nic rewelacyjnego. Także nie wiem czy w ogóle chcecie oglądać.
W ogóle jakoś smętnie od kilku dni jest. ;/