aneta.dg
wiśniowa
kiniadg
Witajcie kochane w moim wątku, ostatnio strasznie go zaniedbuję, postaram się nadrobić i uzupełnić oraz uzupełniać na bieżąco. Muszę podzieliś się z wami bardzo smutną wiadomością. Wczoraj około 22 umarła nasza świnka, była młodziutka zaledwie 1,5 roku. Pysia zachorowała na jakiś wirus, który szybko spustoszył jej malutki organizm. Gdybyśmy tak dzień wcześniej udali się do weterynarza, nie mogę sobie darować. Kupiliśmy ja razem z chwilą wprowadzenia się do naszego mieszkania i już jej nie ma. Jejku.