hehe pytały oczywiście o to kiedy mam ślub:) cena - myślę, że nie jest źle - w chwili obecnej 1800 zł (ja powiedziałam jej, że przyjdę w okolicach grudnia - powiedziała, że wtedy pewnie będzie jeszcze tańsza) no i że ostateczny termin, w którym przyjmują jest na 3 miesiące przed ślubem:) ale żeby nie na ostatnią chwilę... i pytała co będę chciała na głowę.... i tu pojawia się problem:)
hmm... na ten tiul nie zwróciłam uwagi:/
a teraz dziewczynki doradźcie mi co z welonem... bo sama nie wiem:) z jednej strony to:
- będę miała włosy bardziej rozpuszczone (takie większe loki) może coś delikatnie (ale to na prawdę bardzo delikatnie podpięte) i myślałam żeby dać wtedy we włoski kwiat (może jakąś orchidee)... wtedy welon to będzie już za dużo (tak mi się wydaje).... ale czym wtedy rzucać na oczepinach? HEEELP
