niestety, opuszczam Was moi kochani na kilka dłuuugich miesięcy.Nawet nie wiecie, jak mi przykro

strrasznie się do Was przywiązałam i nie było dnia, żebym tu nie zajrzała choć na minutkę...tam raczej nie dorwę sie do kompa, nie mam szans...
Obawiam się , że po tak długiej nieobecności nie poznam juz tego forum, tak bardzo się rozwinie(

), a jeszcze bardziej, że Wy o mnie już zapomnicie
wyjeżdżam w piątek...
no ale cóż, trza na weselisko zarobić...
szkoda, że nie mogę kartek Wam powysyłać stamtąd
trzymajcie sie kochani- wspomnijcie mnie od czasu do czasu
wasza forumka Madzia