Eovina, w etoli było ma na prawdę wygodnie.. był moment, że ja poprawiłam bo nieco się zsunęła ale całkiem nie spadnie - nie ma takiej opcji

zgodzę się, że nie jest to okrycie super ciepłe bo jednak odkryte sa ramiona i ręce.. ale z drugiej strony ma to swój urok, prawda?

laponka, dziękuję bardzo

PS. Jakby ktoś był chętny to sprzedam moją etolę - cena 30 zł, po co ma leżeć w szafie

Etola jest dodatkowo podszyta przez krawcową białym polarem - z zewnątrz w ogóle tego nie widać a jednak troszkę ciepła daje

W oryginale był wewnątrz śliski materiał brrrr...
