Autor Wątek: zimowa panna młoda  (Przeczytany 32229 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline busia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 293
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #60 dnia: 28 Grudnia 2006, 19:35 »
Cytat: "tylunia"
wszystkim zrobilo sie zimno...ja pomimo ze bylam cieplo ubrana to zmarzlam...a ona caly czas sie usmiechala

No cóż, emocje robią swoje...
Nasze życie będzie jak poemat...


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #61 dnia: 8 Lutego 2007, 12:15 »
Dzisiaj spadł śnieg i jakoś mnie tak naszło, żeby wątek podciągnąć :balwan:











Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #62 dnia: 8 Lutego 2007, 12:18 »
sliczne sa te nakrycia wydaja sie takie milutkie  :los:


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #63 dnia: 8 Lutego 2007, 12:24 »







Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #64 dnia: 31 Lipca 2008, 13:21 »
eh-zapytam tylko-może ktoś ma takie doświadczenia- czy któraś krawcowa potrafi uszyć zimową kurteczkę lub płaszcz z ociepleniem...i gdzie można zamówić zimowe kozaczki...-tylko tyle





pozdrawiam
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #65 dnia: 31 Lipca 2008, 13:24 »
te które wkleiłam w poprzednim wątku pochodzą z allegro. Ale jestem pewna że można kupić białe gładkie kozaki.

A jesłi chodzi o płaszcz albo kurtke - nie nas pytaj tylko krawcowe.

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #66 dnia: 31 Lipca 2008, 13:34 »
hmmm-pytam te dziewczyny, które miały ten sam problem jak ja...tylko one mogą mi coś podpowiedzieć.
ja sama pytałam się 3 krawcowych-i żadna z nich nie chciała się podjąc uszycia kurtki...ocieplonej-bo to trudne.
butów szukam już od 3 miesięcy...
więc moje pytania nie są rzucone w próżnię...
i nie ide wcale na łatwiznę-poprostu pomysły mi się skończyły-ot tyle.

stylizacje sa przecudowne-można się rozmarzyć-ale rzeczywistość narazie nie jest aż tak bajkowa:)

 :)

Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #67 dnia: 31 Lipca 2008, 13:38 »
A taka peleruna bo ziemi jak na jedej z fotek u góry nie wchodzi w rachube?

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #68 dnia: 31 Lipca 2008, 13:50 »
oj-mysle-ze powinnam miec cos bardziej dopasowanego-bo nie jestem drobna-i troche by mnie było za dużo:):):) generalnie też muszę patrzeć na materiał-żeby się nie gryzł z białą taftą papierową mojej sukni-więc płaszcze z atłasu np nie pasują,
w szafie mam w razie czego czerwoną kurtkę kanadyjkę-do tego wełniana czapka i rękawice puchowe-dla małża uszanka-i będziemy tworzyć nowe trendy:)

Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline Michasia*18

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 28
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 grudzień 2008
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #69 dnia: 28 Września 2008, 22:45 »
Ja zamówiłam suknie jeszcze z letniej kolekcji chociaż biorę ślub w grudniu :D

Uszyję do tego jeszcze żakiecik ocieplany i suknia będzie gotowa do zimowego ślubowania:)

Offline kasiunia-lbn
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Kobieta
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #70 dnia: 30 Grudnia 2008, 14:29 »
Witam wszystkich serdecznie!
Mam takie pytanie, od dłuższego czasu rozglądam się za futerkiem na ślub - dla panny młodej i druhny , ślub jest w lutym.  Dzisiaj dowiedziałam się że w kościele w futerku się być nie powinno, ktoś z Was wie może czy wypada? albo ewentualnie ma jakiś inny pomysł? W kościele będzie na pewno zimno i w samej sukni będzie hmmm nom chyba nie za bardzo.  Obie sukienki są z delikatnego materiału.

Z pozdrowieniami
Druhna Kasia ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #71 dnia: 31 Grudnia 2008, 17:43 »
a niby dlaczego nie wypada?

wg mnie to totalna głupota...kto coś takiego wymyślił????

widziałam śliczne białe futerka i wg mnie idealnie pasują do kościoła...
« Ostatnia zmiana: 31 Grudnia 2008, 17:45 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #72 dnia: 1 Stycznia 2009, 19:16 »
ja też byłam zimową panną młodą i szukałam rozwiązania- i z tego co widziałam-futerka są najbardziej popularne jeśli chodzi o chłodną pogodę, i nie słyszałam żeby to było nie na miejscu, możesz również uszyc płaszczyk ocieplany, takie okrycie może dodac wiele uroku:) ja miałam lekki ocieplany żakiet....i w ogóle nie było mi zimno-ale to ze względu na gorące emocje niżeli na pogodę:):):) jeśli będzie mróz-to futerko jak najbardziej jest wskazane:)
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline stewe_griffin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 381
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.09.2007
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #73 dnia: 3 Stycznia 2009, 10:46 »
hehe, czyli wszyscy goście mogą być w płaszczach, a Panna Młoda ma siedzieć rozgogolona w samej sukni  ;D
nie przejmuj się i zakładaj futerko, czy cokolwiek innego, co Ci się podoba!
ja co prawda brałam ślub we wrześniu i nie było jeszcze specjalnie zimno, więc w kościele byłam w samej sukni, ale po ceremonii na życzenia założyłam taką kremową pelerynkę z futrzanym kołnierzykiem - bardzo fajnie to wyglądało.. pomysł na żakiet też super - delikatnie, elegancko i kobieco..



Offline sunflowerka83

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 235
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #74 dnia: 12 Stycznia 2009, 16:26 »
a może futrzana etola w kolorze ciemnego beżu?

Co do futra. Nie wiem jak często chodzisz do kościoła i czy zimą, możne się nie przyglądasz, ale 90% pan (pomijam młode kobiety i nastolatki)przychodzi na niedzielną mszę właśnie w futrze.
Więc kto ci naopowiadał takich bzdur, ze do kościoła futro nie wypada?

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #75 dnia: 12 Stycznia 2009, 20:46 »
jak takie cwane to  niech sami z gołym grzbietem stoja przez ponad godzinę w  zimnym kościele ;)

https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=220

przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #76 dnia: 14 Stycznia 2009, 11:41 »
z onetu..  "lodowaty pomysł na gorace wesele"

http://wiadomosci.onet.pl/112226,8,2,pokaz.html

niestety nei potrafię  zciagnąc  zdjęć więc chociaz w formie linki
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #77 dnia: 26 Czerwca 2009, 10:48 »
Ja zamówiłam suknie jeszcze z letniej kolekcji chociaż biorę ślub w grudniu :D

Uszyję do tego jeszcze żakiecik ocieplany i suknia będzie gotowa do zimowego ślubowania:)

Zrobię dokładnie tak samo, przecież na sali będzie ciepło.. Kwestia dobrania do tego ładnej kurteczki lub płaszczyka..
Co do butków tylko się zastanawiam.. Ale chyba postawie na pantofelki, kilka kroków to chyba dam rade zrobić ;)

Offline beatas
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.12.2008
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #78 dnia: 27 Sierpnia 2009, 11:30 »
Ja brałam ślub zimą i futerko miałam.  A i tak nie było najcieplej . . .

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #79 dnia: 23 Września 2010, 19:47 »
Ale powiedzcie mi drogie panie co z Młodym Panem. Na nasz ślub zapowiadają sie przymrozki...I ja napewno zainwestuję w futerko (jeśli ma któraś do odsprzedania - proszę na priv :) ) natomiast co z Młodym? Ja myślałam, żeby też miał jakiś płaszczyk / prochowiec / cokolwiek, natomiast nikt się ze mną w rodzinie nie chce zgodzić. Uważają, że to nie wypada, że marynarka sama musi być, że to źle wygląda i w ogóle.
Jakie jest na ten temat Wasze zdanie?
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #80 dnia: 23 Września 2010, 20:07 »
Kasiu, u mnie też była niemała zagadka.. co zrobić z młodym i świadkiem, ale faceci stwierdzili, że dadzą radę w samym garniturze i faktycznie dali radę :) Uwierz mi - emocje Was rozgrzeją :D

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #81 dnia: 25 Września 2010, 21:15 »
mój małż kaassiu miał płaszcz dopasowany do garnituru-do samej ceremonii się "rozpłaszczył" -założył płaszcz dopiero na składanie zyczeń, osobiście emocje nas tak rozgrzały,że nie czuliśmy mrozu-a podczas życzeń-zaczął padać śnieg:) ja miałam tylko lekko ocieplony żakiet-fizelinką w środku-i też nei czułam zimna:)
zapytajcie też w kościele-czy jest jakieś ogrzewanie,
pozdrawiam-3mamkciuki
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #82 dnia: 26 Września 2010, 09:29 »
Dziękuję, Drogie Kobietki za rady :)
Może rzeczywiście nie będzie potrzebny - życzenia planujemy na sali, żeby tych kobiet w sukienkach nie katować w listopadzie na dworze, więc jeśli faktycznie będzie to kwestia z auta do kościoła - z kościoła do auta...a emocje w kościele...to może niech będzie dzielny ;) i wytrzyma...
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #83 dnia: 1 Października 2010, 18:39 »
Gdzie ja byłam, że tego wątku nie widziałam, a przecież on jest sam raz dla mnie zimowej panny młodej 2010  ;) Dziewczyny, które bierzecie ślub w zimie 2010/2011 piszcie, bo na razie wydaje mi się, że jestem sama w planowaniu zimowego ślubu tu na forum. Ja na razie nie mam zielonego pojęcia co ubiorę na suknię ślubną, czy to będzie etola czy płaszczyk, póki co rozglądam się na allegro za czymś ciekawym.
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #84 dnia: 1 Października 2010, 18:52 »
Pokażę Wam jak to wyglądało u nas..



Suknię miałam typową rybkę, jednoczęściową bez ramiączek, do tego etola a na rękach takie rękawiczko-rękawki tzn bez dłoni.. musiałam mieć długie rękawiczki a ponieważ byłby problem ze ściągnięciem ich podczas zakładania obrączek więc z pomocą przyszły mi właśnie takie pomysłowe "rękawiczki :)


Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #85 dnia: 2 Października 2010, 17:49 »
Julenka obserwoałam Twoja relację ze ślubu, więc co nieco już sobie podpatrzyłam- mam nadzieję, że nie masz mi za złe  ;)
A jak ta etola, którą miałaś się trzymała?? Czy nie zsuwała się z ramion?? Etola jest moim faworytem wśród  zimowych okryć wierzchnich dla Panny Młodej tylko zastanawiam się czy jest to rozwiązanie wygodne.
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #86 dnia: 3 Października 2010, 15:17 »
My bierzemy ślub w listopadzie :)
Jestem przerażona, już mniej niż 2 miesiące...

I ja wybrałam dłuższe futerko. Mam gorset w sukni, więc chcę sobie dekolt zakryć, a poza tym - ja już tak mam, że nerki muszą być przykryte choćby nie wiem co, bo się strasznie męczę. Po prostu tak już mam. I dlatego wybrałam sobie takie futerko i już wczoraj je zakupiłam, czekam teraz na uszycie (na miarę) :)


Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline laponka
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 62
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: juz po:)
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #87 dnia: 7 Października 2010, 12:45 »
Julenka, pięknie wyglądałaś!

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #88 dnia: 7 Października 2010, 13:36 »
Eovina, w etoli było ma na prawdę wygodnie.. był moment, że ja poprawiłam bo nieco się zsunęła ale całkiem nie spadnie - nie ma takiej opcji :) zgodzę się, że nie jest to okrycie super ciepłe bo jednak odkryte sa ramiona i ręce.. ale z drugiej strony ma to swój urok, prawda? :)

laponka, dziękuję bardzo :)

PS. Jakby ktoś był chętny to sprzedam moją etolę - cena 30 zł, po co ma leżeć w szafie :)
Etola jest dodatkowo podszyta przez krawcową białym polarem - z zewnątrz w ogóle tego nie widać a jednak troszkę ciepła daje :) W oryginale był wewnątrz śliski materiał brrrr... ;D

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: zimowa panna młoda
« Odpowiedź #89 dnia: 7 Października 2010, 17:48 »
Właśnie przeszukuje allegro w poszukiwaniu etoli  ;D Chętnie bym odkupiła Twoja etole julenko ale chyb jest biała tak?? a ja potrzebuję ecru, więc chyba dalej muszę szukać.
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014