Hej baby

Jeszcze tylko 8 dni, a mnie się wydaje że o czymś zapomniałam, czegoś nie załatwiłam.
Chyba powoli łapie mnie stres przedślubny.
Kupiłam sukieneczkę na poprawiny, prościutką, jasno perłowo-różową.
Wszystko dopinamy na ostatni guzik.
W poniedziałek generalne próby tańca, wtorek balejaż, w środe pazurki i odbiór kiecki
Szał ciał, oby tylko nie było tak gorąco, a ważniejsze żeby nie padało

jestem dobrej myśli