faktycznie długo nic nie pisałam....
ale na forum cały czas zaglądam tylko nie mam czasu pisać
do naszego ślubu zostało już tylko a może aż
10 dnii cieszę się i boję
ciągle jakieś problemiki wyrastają np. auto którym mieliśmy jechać do ślubu miało wypadek i jest do kasacji

szybko musieliśmy znaleźć inne
ha i nie uwierzycie.... do końca studiów zostały mi 2 egzaminy i co.... pierwszy zaplanowany na 15 maja na 14.00 a drugi na 16. maja o 10.00

bez komentarza
z pozytywów muszę się pochwalić że w ubiegłym tygodniu byłam 2 dni w Warszawie i odebrałam moją sukienkę

zamawiałam ją już w grudniu ale żeby za często nie jeździć umówiłam się, że jak już sukienka przyjdzie to przyjadę na dwa dni, zrobią mi szybkie poprawki i od razu zabiorę sukienkę
no i mam ją
