[mka]

Ja jeszcze nie ustalałam menu Robi się to tydzień przed ślubem jak masz już pewna liczbę gości...poza tym za taka cenę jak tam nie ma co się spodziewać nie wiadomo czego  Tzn. tych 3 rodzajów mięs....być może mogą zrobić ale na pewno trzeba będzie więcej zapłacić. Nie wiem jakie są ceny na 2012 ale za tą moją z 2011 to cudów się nie spodziewam, ważne żeby było smaczne i żeby się wszyscy najedli A czy będą mieli 3 mięsa do wyboru czy jedno....trudno A z wymianą np gołąbków na krokiety czy co tam sobie chcesz na bank nie będzie problemu 

Eh. . .  opinię na temat Maszewa muszę zrewidować. Byłam oglądałam, ale niestety w imprezie żadnej nie uczestniczyłam.   Było to dla mnie idealne miejsce na wesele, a teraz zupełnie nie wiem co zrobić,w zasadzie, na "teraz" zupełnie odpadło.  I przyczyn jest kilka. .
Może wypowiedzą się jeszcze jacyś goście, którzy byli tam na imprezach?
Najbardziej niepokojące jest dla mnie menu. . .  i smakowitość potraw. . . 
Opinii, dużo opinii Bo jestem podłamana. . .

[mka]

Jadłam tam obiad zanim w ogóle zdecydowałam się na tą salę-było ok

A co Ci nie pasuje w tym menu, bo mi się wydaje takie jak wszędzie mniej więcej:)

Dziewczynki pomożcie, wczoraj stworzyłam liste gościi mamy icho ok 100, wiec mała sala za mała, a czy duża za duża?pomożcie 

Hej porzeczka86, również mamy w maszewie, zaklepane przypięczętowane, pomimo moich wcześniejszych obaw, które juz zostały rozwiane
Nie byłam na weselu tam jeszcze, my mamy 120-130 gości i właścicielka powiedziała, że trochę przyduża będzie sala na taką liczbę, dlatego zrobi okrągłe stoły żeby bardziej wypełnić przestrzeń, natomiast poprawiny sa juz na małej sali, na któraą wchodzi nawet 140 osób  sama byłam zdziwiona, ale wiadomo poprawiny to nie wesele   Podobno mała sala ma być w marcu bodajże remontowana

Dzięki:) własnie zdaje sobie sprawe ze na tej duzej mogą mi sie ludzie troche pogubuć, ale boje sie scisku na małej, bo ktos tu pisał ze jak mieli na małej powyżej 80 osób to bylo ciasno bardzo, a tego tez chce uniknąć:(

witam
odświeżam wątek, co z menu w Maszewie? można zmieniać potrawy? jak tort? słyszałam że dobry, ale wygląda kiepsko. . .  :/ zastanawiam się nad kupnem własnego, tylko jak to przewieźć, żeby się nie rozpuściło/ rozpadło itp? to załatwia cukiernia? ile może kosztować taki tort? a może gra nie warta zachodu i zostawić ten z Maszewa?

będę wdzięczna za informacje

hej! my zmienilismy menu.  usiedlismy razem z wlascicielem i posluchalismy jego sugestii i podalismy tez swoje uwagi i stworzylismy nowe menu.  co do tortu to tez bedziemy mieli wlasny ( od sowy) tez mi nie bardzo sie podoba ten u nich, chociaz mysle ze jest dobry bo jest z cukierni od wlasciciela motelu.

[mka]

Tor już od dawna mam zaplanowany z innej cukierni-myślę, że nie będzie problemu Menu tez zmienimy ale to po potwierdzeniu liczby gości-czyli w sumie nie długo

A na ktorej sali macie wesele? na tej duzej czy mniejszej? koniecznie napisz jak wrazenia po!

my mamy na małej sali

też myślałam o torcie z sowy.  dowiadywałaś się już jaki jest koszt i jak jest zabezpieczony tort do transportu?

a jakim cudem udało się wam ustalić menu wcześniej niż na tydzień przed weselem? jak do nich dzwonię w tej sprawie, to zawsze mnie zbywają i każą wszystko ustalać tydzień przed, a szczerze, to organizowanie wszystkiego na 6 dni przed przyjęciem mnie bardzo niepokoi. . .

[mka]

No niestety tam tak jest mi tez każą tuż przed ślubem Ale ja i tak będę ich napastować więc się nie wymigają

U sowy tort kosztuje 50zł/kg + wypożyczenie stelaża 300zł no i nie dowożą samemu sobie trzeba zawieść  Ja też mam na małej aczkolwiek może być ciasnawo bo za dużo gości zaprosiłam ;)Ale a nóż widelec będzie na styk i będzie ok

Z tego co ja zauważyłam z właścicielem się  inaczej rozmawia, ja co prawda nie miałam przyjemności ale moi rodzice mieli jak zamawiali salę i naprawdę chwalili. Ale nie masz co się przejmować, w końcu oni organizują wesela co tydzień- wiedzą co robią. Tydzień to nie jest tak mało na ostateczne ustalenia, wiadomo, ze mają dużo wesel i wcześniejsze ustalenie mogłoby namieszać, a  zawsze sama wcześniej możesz podjechać i ewentualnie pomysleć co by pasowało, albo nawet przedyskutować na zasadzie luźnej rozmowy.

Jesli mogłabyś zdradzić, co zasugerował Ci właściciel i jakich dokonaliście zmian w menu chętnie się dowiem, jeśli to sprawi problem na forum (ceny, potrawy itd) to może być na priv, bo sama nosze się ze zmianami w menu.

Wczoraj rozmawiałam ze znajomą, która była na weselu w Maszewie właśnie na małej sali (jak jeszcze nie było dużej) i bardzo chwaliła

A dziewczyny, jak jesteście umówione z tym tortem, bo ja słyszałam że ten z Maszewa jest bardzo dobry, taki w sam raz na lato, nie przesłodzony a delikatny choć chciałam zawsze tort w masie z marcpeanu. Jesteście na jakąś zniżkę umówione?

[mka]

Ja po prostu chcę tort z czekoladowej i inny nie wchodzi w grę-planuję się umówić tak, że te pieniążki które miały iść na tort-niby on w cenie przecież jest-pójdą normalnie w koszty jedzenia. Ja jak podpisywałam umowę to stawka była 170zł/os i połowa za dzieci,orkiestrę filmowca i foto

Menu na pewno zmienię na razie czekam, aż będę mieć w miarę pewną liczbę gości i dop. będę ustalała
 

[słodka_wanilia]

mka a ile planujecie mieć zaproszonych gości?

[mka]

Zaproszenia już dawno wysłane w sumie jest to 120 dorosłych osób+ dzieci

Ale aż tyle nie będzie na pewno

[słodka_wanilia]

No to faktycznie sporo 
My mamy mieć 60...

dzięki dziewczyny za odpowiedzi
trudno, pozostaje czekac do 12 czerwca z ustaleniami :/
a rozmawiałyście o zmianie dekoracji? ja nie chcę tych wszystkich sztucznych kwiatów, łuków itd.  interesują mnie tylko żywe kwiaty.  mam nadzieję, że nie będą mieli nic przeciwko jak poproszę o zdjęcie całej dekoracji.  nie podobają mi się też te białe pokrowce na krzesła. . .
 
u nas zaproszonych jest 110 osób (na małą salę), ale przyjdzie pewnie ok.  85.  a najlepiej jeśli przyszłoby 80 i nie więcej, bo będziemy mieli dodatkową obsługę barmańską i musimy zmieścić przenośny bar.  przy większej ilości osób będzie ciężko ;P

[mka]

Z deko nie ma prjavascript:void(0);oblemów jak to właścicielka mówi "byleby nie wbijać gwoździ  ściany"

[anyta83]

Hej, nie wiem jak teraz, ale w czerwcu 2010 wszystko było super u Szymczaka. W menu nic nie zmienialiśmy, stwierdziliśmy, że to co proponują wyjdzie im najlepiej i nie chcieliśmy, żeby eksperymentowali. Goście bardzo chwalili wszystkie potrawy (my niestety nie mieliśmy zbyt dużo czasu na degustacje
Bawiliśmy się na nowej sali, było 80 gości i nie powiem, żebyśmy się szukali, jak dla mnie było w sam raz. Nie wyobrażam sobie jakby to było na małej. Pokoje w nowej części były super, nikt się nawet nie spodziewał i wszyscy byli naprawdę bardzo zadowoleni. Do tej pory wspominają ))
Do kelnerek również nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń, przemykały między stolikami jakby ich nie było, a stoły były cały czas pełne

[Ptysiole2]

Mogę się podpisać pod postem poprzedniczki. . .

Moje doświadczenie - Maj 2011, 100 osób na dużej sali.  Menu pozostawiliśmy bez zmian, stół wiejski i tort od Szymczaka.  Goście najedzeni i zadowoleni (tak przynajmniej twierdzą ). 
Fakt, większość rzeczy ustala się tydzień przed weselem, co nam początkowo wydawało się dość późno, ale po wszystkim można stwierdzić, że to wystarczy

Całość w połączeniu z dekoracjami z NOWEJ!! kwiaciarni w Maszewie (Pani Agnieszka) wypadła rewelacyjnie. . . 

Pozdrawiam zniecierpliwione, przyszłe pary młode

[aniula99]

No to ja juz teraz moge cos wiecej napisac na temat wesela u Szymczaka w Maszewie. Mielismy wesele 21 maja 2011 i do dzis dostajemy informacje od naszych gosci, ze wszystko bylo super, bajecznie zorganizowane, jedzenie wysmienite, obsluga bez zarzutow, tort i ciasta pyszne, pokoje rewelacja. Nic dodac nic ujac. Mi samej ciezko oceniac, bo dla mnie ten dzien byl tak duzym przezyciem, ze niewiele pamietam, albo pamietam jak przez mgle, a szkoda, bo ponoc bylo wszystko super!!! Mielismy wesele na 88 osob + 4 dzieci+ kamera +foto+3 orkiestrantow, stoly okragle, my siedzielismy przy klasycznych, bo siedzielismy ze swiadkami i rodzenstwem. Dekoracja stolow z zywych kwiatow, wszystko eleganckie i z gustem. Tort przepyszny i to opinia nie jednego goscia, tak samo ciasta, stol wiejski nie za duzy nie za maly, taki w sam raz a do tego za dobre pieniadze (czasem sobie licza restauracje 1000-1500 za stol wiejski!!), plac zabaw dla dzieci. Sprawdzili sie w 100% i zawsze bede lokal ten polecac, tym bardziej, ze ceny maja w porzadku. Oj chcialoby sie przezyc ten dzien raz jeszcze!!!

aniula99, czy zmienialiście cos w menu? Proszę doradź jeszcze jaki zrobiliście przelicznik na napoje (woda, soki) i alkohol (na osobę ) bo mamy z tym zagwozdkę.  Dziękuję za pomoc i gratuluję Parze Młodej

[słodka_wanilia]

ja też się zastanawiam nad napojami... Chcemy kupić po 5 l na głowę, ale nie wiem ile powinno być w tym gazowanych i nie gazowanych... Może pół na pół
aniula99 a jak było ze śniadaniem i poprawinami? Smaczne? Goście zadowoleni?

[aniula99]

nie chcelismy bigosu na poprawinach i zamienilismy na steki, ktore wygladaly jak kotlety mielone, ale ponoc byly bardzo dobre. jezeli chodzi o napoje i alkohol to troche sie opieralam na tym kalkulatorze http://wesele.plock.pl/wesele-8.html  Zostalo nam bardzo duzo napojow i wodki, ale na poprawinach mielismy dwie beczki z piwem i to byl super pomysl, bo goscie cieszyli sie ze moga podejsc sami do baru i nalac sobie zimne piwko (na tej duze sali moza wchodzic za bar), za beczke z piwem tyskie placilismy 300zl

[aniula99]

Sniadanie troche mnie zawiodlo, bo bylo to jedzenie z wesela, tzn wedlina, pieczywo, rybka, sledzik, jakas salatka itp, ale goscie byli zadowoleni. Co do poprawin to wszystko super!! Jedzenie swieże plus to co zostalo z wesela. Tylko trzeba przypilnowac kelnerow, bo u nas bylo tak, ze na poprawinach nie byli wszyscy i np jeden stol stal pusty bez gosci, a i tak kładli na nim jedzenie cieple. ale tak to wszystko ok. Aha i jeszcze jedno jak chcecia dac wodke kelnerom to po weselu zaraz, bo na poprawinach sa juz inni

O właśnie, istotna kwestia została poruszona. Szczerze powiem, że nie planowałam śniadania, bo wesele skończy się nad ranem, a od 12 poprawiny. Jak dziewczyny sądzicie, i jak to cenowo wychodzi u Szymczaka?

[słodka_wanilia]

Nam mówiono, że śniadanie jest w cenie noclegu...

[mka]

Śniadanie jest w cenie.Nie wszyscy goście pójdą spać o 5 czy 6 rano więc dla tych z małymi dziećmi czy osób starszych musi być śniadanie od 8 inaczej sobie nie wyobrażam