Paula___ Witam serdecznie



!!
Mysikróliczku dzięki!!

mama od środy w domu. Dziś była na ściągnięciu szwów. Ładnie się wszystko goi. Teraz muszę pomóc jej w znalezieniu jakiejś ślicznej kiecusi na weselisko siostry - to już 10 kwietnia

jak ten czas leci, a jeszcze musze jakieś bolerko kupić. Sukienke już kupiłam i butki także. Torebki nie musze ani dodatków w postaci biżuterii, bo sama sobie coś zrobie

a co!!
osika_ ja siem tam zastanawiam nad tym strojeniem, myślę, żeby skromnie coś przyodziać kościółek

myślę o jakichś szarfach na ławkach i żeby krzesła na których będziemy siedzieć my i świadkowie jakoś ładnie przystroić. Mam koleżankę która naprawdę cuda potrafi zdziałać, tylko muszę z nią porozmawiać czy znajdzie czas i ochotę żeby jakieś małe cudo wyczarować w kościółku
Koleżanki a mnie wczoraj rozłożyło

podobno grypa jelitowa po przebytej ostatnio chorobie - tylko jaki to ma związek? Chyba jedynie to, że osłabiona wszystko bardziej łapie

(( Rewelacja - dreszcze, biegunka, wymioty, temperatura - 38,6

maskra!! A musi do jutra przejść, bo chciałabym z moim PM jechać za butkami do sukni


no i za bolerkiem na wesele siostry.
Ze spraw związanych ze ślubem to sporo jeszcze do zrobienia, mianowicie:
- musimy ugadać się z naszym kamerzystą i fotografką w celu ugadania wszelkich szczegółów;
- to samo z orkiestrą;
- dopytać księdza o strojenie kościoła (co nam wolno czego nie, bo to w końcu kościółek zabytkowy, żeby nie było później problemów);
- ugadać się ze znajomą od strojenia kościoła;
- dopytać dekoratorki sali o wszelkie szczegóły strojenia;
- zamówić w końcu zaproszenia i zawiadomienia;
- rozwieść zaproszenia;
- załatwić transport gości weselnych;
- zrobić lub zamówić winietki + rozplanowanie stołów;
- zastanowić się nad podziękowaniami dla gości (forma);
- zamówić księgę gości;
- załatwić zgodę z parafii;
- załatwić metryki chrztu wraz z adnotacją odnośnie bierzmowania (wysznupać świadectwo z bierzmowania);
- poszukać świadectwa religii;
- kupić buty do suknie ślubnej;
- kupić pończochy, podwiązkę, biustonosz;
- kupić biżuterię do ślubu (samej mi siem nie chce robić);
- kupić Miśkowi garnitur, buty;
- wybrać dekorację auta, butonierka, bukiet, bransoleta dla świadkowej;
- dogadać się z wizażystką odnośnie makijażu (również próbnego);
- umówić się na farbowanie przed ślubem + próbna fryzura;
- zamówić alkohol na wesele (wódka, wina, koniaki, piwo);
- zamówić ciasta na salę;
- zamówić kołocz przedślubny;
- zaklepać noclegi dla nas i dla gości;
- odebrać suknię (wcześniej przymiarki);
- wybrać i zakupić welon;
- ostatecznie ustalić menu;
- umówić się na degustację tortów z właścicielką sali;
- załatwić podróż poślubną (PM dał się namówić na wrzesień

a nie zaraz po weselichu - trzeba odpoczać;
- załatwić s kumplem auto do ślubu - kwestia dogadania które i na ile czasu

Czy według Was coś pominęłam??