Mam takie pytanko. Nie wiem czy to dobry wątek, ale może któraś z Was miała doczynienia z lekiem CABERGOCIN? Wczoraj byłam u gin. i kazał mi, ze względu na obecność mleka, brać ten lek. Jest to niemiecki odpowiednik (o łagodniejszych ponoć skutkach ubocznych) leku na zbicie prolaktyny. Przestałam karmić w listopadzie. Czy nie powinnam zrobić badań na ilość prolaktyny?