Z resztą co ja się tłumaczę
Za późno

A tak serio, to może z tych różnych rymowanek skleć cosik własnego, my tak robiliśmy, coś wycięliśmy, zamieniliśmy, wymyśliliśmy i wyszło fajnie, takie bardziej "nasze"
Jezu... a ja się kiedyś notorycznie spóźniałam, nawet na egzaminy

ale wypracowałam całkiem dobrą poprawę
