Na miarę wolnego czasu chodziłam po lumpach, ale nie znalazłam nic w tym kierunku.
Aniu, ubrałam jej sukieneczkę, do tego czarne rajstopki w gwiazdki i skrzydełka w gwiazdki + dwie kitki. Wyglądała skromnie i ładnie. Niestety nie jestem szaloną mamą z bujną wyobraźnią jeśli chodzi o jej stroje:) Za jakiś czas zobaczę zdjęcia z imprezy i porównam z innymi dziećmi, czy moja wyglądała jak sierotka.
A Tobie mogę przesłać fotki domowe:)