Jeju, już się nie mogę doczekać Twojego ślubu
Kiedy zobaczę Was razem. Ciebie w tej sukni
Mam nadzieję, że nie będę ryczeć
Jeszcze tylko miesiąc 
O nie, Jola, tylko nie płacz, bo ja też od razu zacznę
Ty przeżywasz mój ślub, a ja Twój- ostatnio (w sumie to wczoraj w nocy) nawet mi się śniłaś. Nie pamiętam dokładnie całego snu, ale wiem, że był ślubny i dotyczył Ciebie
Chyba nawet wszystko dobrze się skończyło 
I tak nie będziesz widziała czy plączę. Schowam się za Gabrysią

Całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło w tym Twoim śnie, bo bym się zaczęła martwić. Ale czekaj... sny się chyba tłumaczy na odwrót

To chyba znaczy, że będą jakieś problemy

Albo do ślubu nie dojdzie

co jest bardzo prawdopodobne po ostatnich wyczynach PM

Ale co tam. Pożyjemy zobaczymy

Twój ślub na pewno będzie piękny

A tak właśnie jak myślałam o chowaniu się za Gabrysią to mi się nasunęła taka myśl, czy w waszym kościele jest chór (mam namyśli balkon wewnątrz, nie zespół

) ?