Ja zamówiłam bukiet miesiąc przed ślubem, ale ponieważ pani w kwiaciarni nie chciała żadnej zaliczki, to na 3 dni przed jeszcze zadzwoniłam i potwierdziłam. Pierwszą rozmowę z florystką warto przeprowadzić jak najwcześniej, bo może się okazać, że np. kwiaty, które sobie wymyśliłyśmy, są niedostępne w danym miesiącu i trzeba będzie szukać czegoś innego.