Autor Wątek: Ślub ekumeniczny  (Przeczytany 4568 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kamyk4
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 131
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.10.2002
Ślub ekumeniczny
« dnia: 13 Stycznia 2006, 01:24 »
Kochani kto w Szczecinie bral slub ekumeniczny i obylo sie bez zawracania glowy? Moja przyjaciolka chce brac taki slub ale na stale mieszka w Pekinie wiec pewnie nauki przedmalzenskie sobie beda musieli odpuscic i pewnie mnostwo innych rzeczy. Wiem ze proboszcz na Bogurodzicy robi problemy przy takim slubie i nie obylo sie bez nawracania pana mlodego. A do tego bedzie ten drugi ksiadz no i msza musi byc w dowch jezykach:)
Pomozcie

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Ślub ekumeniczny
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Stycznia 2006, 19:51 »
Hmmm  A jaki to jest ślub ekumeniczny ? :oops:
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline kamyk4
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 131
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.10.2002
odp. na zadane pytanie
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Stycznia 2006, 23:34 »
Slub ekumeniczny to jest taki kiedy ludzie roznych wyznan biora slub pozostawajac we wlasnej wierze, np. katoliczka z protestantem. DZieje sie to tylko w ramach ruchow chrzescijnskich czyli buddysta ze swiadkiem jehowy nie wezmie slubu. Przynajmniej w Polsce.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Ślub ekumeniczny
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Stycznia 2006, 19:08 »
U nas w stargardzie proboszcz mowił , ze może udzielić takiego ślubu , ale podejżewam że jak by  orzyszło co do czego to by mial problem .
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline kamyk4
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 131
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.10.2002
Ślub ekumeniczny
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Stycznia 2006, 00:42 »
No proboszcz na Bogurodzicy robil problemy i nawracal meza mojej kolezanki (niewierzacego). Za to kolezanka miala satysfakcje bo z niewaznego (w mniemaniu proboszcza) slubu zrobil sie bardzo uroczysty slub bo przyszlo jeszcze trzech ksiezy salezjan zeby wspolnie odprawic msze dla mojej kolezanki i proboszcz z wrazenia zapomnial jezyka w gebie. Naprawde! Trwalo to chyba z minute kiedy tak gapil sie jak sroka w gnat tzn. w wiernych, przewracal strony, przekladal cos w rekach no jakby zapomnial jak sie zaczyna msze.
A co do oswiadczenia o wychowywaniu dzieci w wierze katolickiej to rzeczywiscie jest taki wymog, ale sklada go tylko katolik:) czyli druga polowka bedzie sobie wychowywac dzieci jak bedzie chciala.
Ehhh....no comment

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Ślub ekumeniczny
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Stycznia 2006, 09:15 »
nooo.. to pewnie dominikanie i salezjanie na to pójda bez problemów.. chrzczą dzieci bez ślubu rodziców to i taki ślub nie będzie dla nich problemem...
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"