A ja studiuję POLITOLOGIĘ czyli wszystko i nic

Dlatego dodatkowo wzięłam sobie specjalności z administracji europejskiej, administracji samorządowej i rozpoczęłam studia podyplomowe z funduszy europejskich. Jestem także wolontariuszem organizacji pozarządowej, która zajmuje się doradztwem w zakresie funduszy UE. I to bym chciała w życiu robić, chociaż mam jeszcze wiele ścieżek do wyboru:
- mam licencję przewodnika wycieczek po woj. lubuskim
- pracowałam jakiś czas w Gazecie Wyborczej
- odbywałam staż kierowniczy w Empiku.

Po moim kierunku trzeba się łapać przeróżnych rzeczy, żeby potem nie wylądować na lodzie. Ostateczny sprawdzian przejdę w październiku, gdy będę szukała pracy we Wrocławiu. Mam nadzieję, że będzie dobrze..

Przede wszystkim żałuję, że nie poszłam na medycynę. Ale teraz jest już trochę za późno.. Martini - jeśli możesz zerknij do wątku "kobiecy problem" w różnościach. Może coś mi doradzisz?