Witam po weekendzie

Sprawa alkoholu nam się nieco odkłada. Uznaliśmy, że najwyższy czas pojechać do Babilonu, aby ustalić kilka spraw związanych z weselem- takich jak cene i skład menu. To nam pozwoli na dalsze działania.
Konstruktywnym tworem minonego tygodnia był wierszyk, w którym prosimy o pieniądze i winko. Uznaliśmy, że nie pomieścimy w naszym pokoiku tylu bukietów.
pozdrawiam cieplutko
A oto wierszyk:
"Aby ulżyć wam udrękę, co za paczkę dać w prezencie
Młoda Para podpowiada i zarazem pięknie prosi,
by w kopertę włożyć grosik, tyle ile każdy może.
Chcemy także Państwa prosić, by nam kwiatów nie przynosić.
Stąd wiadomość ku publice: Chcemy z winem mieć piwnicę!
Niekoniecznie z winnic sławnych, za to pełną win słodkich.
Wina włoskie czy też z Chile- Umilą nam wspólne chwile”.