Słuchajcie, jeżeli któaś z Was się zastanawia, nie jest pewna czy będzie mogłą, czy zdąży, to nawet jeżeli nie będzie Was na oficjalnej liście, a w piątek stwierdzicie, że jednak chciałybyście podskoczyć do Dworskiego - walcie jak w dym!
Anjuszka - dopisuję męża i Paulinkę
