Przepięknie!

Ja na szczęście się uparłam z butonierką, chociaż dzień wcześniej teściowa już zaczynała swoje "Ale jak to, przecież tradycja ..." na co ja jej, że tradycja jest u mnie inna i już!

A bukiet i butonierkę odbierałam sama

I butonierkę zostawiłam sobie w domu, żeby teściowej nie kusiło

Dalej, dalej, więcej, więcej!
