Autor Wątek: "O tak! Będę cię kochać jak ptak-w długą podróż cię zabiore..."- 19.09.2009  (Przeczytany 6786 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
no i co z fotkami?? ;)

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
Piątek

Pobudka o godz. 4:30 wraz ze świadkową jedziemy na hurt wybierać owoce i warzywa...Jest zimno i ciemno...ŚRODEK NOCY!!!...no ale nic to... O godzinie 7:00 stawiamy się zwarte i gotowe w hurtowni mięsa...Robimy duuuuże zakupy ::) W tym czasie Pan Młody wraz ze świadkiem przewożą zapasy z piwnicy hehhe... My ładujemy same, mięsko do auta i w drogę na salę... Kucharki juz sa, dekoracja tez już przyjechała. Jest gdzieś ok godz: 8:30 wszystko wyładowujemy chowamy do lodówek- nagle krzyk kucharki:
-" Kasia schab jest stary, śmierdzi"
- co? przecież przed chwilą go kupiłam- jasna ch....
No nic idziemy sprawdzić...Kasia świadkowa wącha.... Nerw mój sięga zenitu... nastawiam się bojowo na batalię z hurtownią. Za chwilę krzyk drugiej kucharki...
-"Kapusta też śmierdzi z kisła".
No masakra jakaś
Więc dwie Kasie wsadzają tyłki w auto i jadą na wojnę....
Na szczęście (dla pracowników hurtowni) przyjmują bez gadania reklamację i wymieniają towar...
Wracamy na salę...zostawiamy zakupy i znów ruszamy w drogę..
Sala nabiera kształtów.....Pięknie!!!
Sala na chwilę przed naszym wejściem:)

Morgan
  • Gość
Bardzo ladnie... podobaja mi sie takie kolorki :)

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
to prawda ładna kolorystyka
[/url]
[/url]

Offline joanna_ro

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.07.2007
Bardzo ładnie przystroiliście salę, elegancko. Szczególnie "strefę" Państwa Młodych. Udało się tez zamaskować wysokość sali. Jak widać można ją zmienić na tysiące sposobów  ;)
A z tymi zakupami, pamiętam że u nas  to były wyprawy, lista zakupów - "tasiemiec"   ;)
« Ostatnia zmiana: 6 Października 2009, 14:22 wysłana przez joanna_ro »

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Jeśli mogę, to również dołączę! :) Pięknie wyglądałaś, no i cudnie przystrojona sala :)


Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
bardzo ładnie przystrojona sala, miejsce za młodymi :) tak jak nie lubię serc za młodymi to u Was ładnie to wyglądało :D

Offline matrix0007
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1551
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011
bardzo ładnie przystrojona sala,a sami ja dekorowaliście czy komuś to powierzyliście?

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
naprawdę pięknie wyglądała sala!



Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
ho ho ale to mięcho podniosło by mi ciśnienie  >:(



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
melduję się i ja  :) pięknie wyglądaliście... sala też :)
niezła akcja z tym jedzeniem... dobrze, że udało się wymienić  :)

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
Anullko mi też podniosła aż mnie telepało- 13 kg śmierdzacego miĘcha ::) i w dodatku okazało się że całą dostawę mieli taką:( ale wymienili i nie było już problemu dostałam świeżutkie i pachnące:)
Dziewczyny mam taki problem z firmą fotograficzną X i nie wiem czy dobrze interpretuje....w umowie zawartej jeszcze w zeszłym roku mam napisane że wykupuje usługę fotograficzną a w cenie za całą usługę od fotografowania w domu aż po tort klient otrzymuje 1200-1400 zdjęć na płycie, ja całego pakiety nie wziełam tylko część i pani przekreśliła mi te 1200-1400 na 800-1000 za określona kwotę. Dziś jest już po uroczystości dostaję płytę ze zdjęciami i wszystko fajnie pięknie ale zdjęć dostaje 420 zamiast 800. Gdy zgłaszam to fotografowi to okazuje się ze jego zdaniem wybrał najlepsze zdjęcia i nie widzi problemu. A zostało zapłacone za usługą zgodnie z umową. Kiedy zaczynałam dochodzić swoich myśle praw pani stwierdziła że tamte zdjęcia są z dziwnymi mianami i chyba zależ mi na jakości a nie na ilości <kurcze płacąc zależy mi chyba na jednym i drugim> na końcu doszło do tego że pani da mi zdjęcia na osobnej płycie... dziewczyny jak to jest - może ja się mylę? Myślałam że nasza współpraca przebiegnie fajnie i sprawnie a teraz to w sumie czuję się oszukana... Co myślicie? Czy fotograf nie powinnien napstrykać tyle zdjęć aby mógł wybrać te 800 z normalnymi minami i ładnych a nie rozmazanych?

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
wg mnie 800 zdjęć wszystkich ( i ładnych i rozmazanych)
ale tłumaczenie, że fotograf wybrał by mnie rozwścieczyło, to Ty jesteś od wybierania które Ci się podobają a które nie

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Teoretycznie jeśli w umowie masz 800 zdjęć i nie ma nic o ich jakości to chodzi o wszystkie zdjęcia zarówno gorsze jak i słabsze.  Jeśli zarządasz żeby ci dał pozostałe to pewnie da, ale słabe jakościowo, może zostań przy tej ilości i zarządaj obniżenia ceny za usługę, choć i to nie będzie zbyt duże. Opcje masz dwie.

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Dokładnie 800 to 800 zdjęć ani mniej ani więcej(chociaż jak by było więcej za taka sama cenę nikt by się nie obraził  prawda :D )
skoro jest umowa to Pan powinien się z tego wywiązał a nie mówi że tamte zdjęcia są z gorszymi minami  :nerwus:.To tylko jego zdanie może a nuż te z dziwnym wyrazem twarzy by wam się spodobały.Dla Pana fotografa  :ckm:
[/url]
[/url]

Morgan
  • Gość
Dziewczyny juz chyba wszystko powiedzialy, 800 to 800.

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
No właśnie:) Dzięki bo przez chwilę myślałam że jestem inna...FOTOGRAF stwierdził ze da mi pozostałe zdjęcia na osobnej płycie...oczywiście o zwrocie kasy można pomarzyć hehhe . Ok jeszcze raz wielki dzięki. Więc przechodzę do dalszej części:


Piątek 11:00 zakupy ciąg dalszy i dopinanie wszystkiego na ostatni guziczek...czas leci niemiłosiernie szybko...stresu brak...godzina 18:15 telefon do Pana  Młodego od mamy<teściowe> czy byliśmy u spowiedzi...strach w oczach-ZAPOMNIELIŚMY?! więc dawaj do kościoła, tam tylko ksiądz i jakaś babeczka... Ja jak szara myszka podchodze do księdza i pytam:
-Proszę księdza czy mógłby nam ksiądz udzielić sakramentu spowiedzi?
za mną wpada Pan Młody z tekstem:
- Niech ksiądz przywdzieje to wdzianko i udzieli nam spowiedzi...<z tzw. bananem na ustach>
Moja mina nie była zbyt ciekawa i zdawac by się mogło że księdza też...ale nie ksiądz Waldek. On popatrzył i stwierdził:
"Wdzianko? hmmm Dobrze ubiorę ale dostaniesz pokutę hehehhehe" < z równie dużym bananem an ustach>
Spowiedź nasz razem trwała raptem 20 min po czym siedliśmy z księdzem na schodach przed parafią i gdaliśmy o życiu, świecie i małżeństwie.
Ja po chwili za orientowałam się że czeka na mnie dziewczyna od tipsów więc...musiałam iść ale ciepło wspominamy oboje z mężem rozmowę z księdzem.
20:00 tipsy do 22:00:/ no cóż... W tym czasie swiadkowa pojechała jeszcze po pierdułki do tesco ja o 22:00 wróciłam do domu...sytuacja stawała się napięta ale nie przez ślub ale przez nerwy mojej mamy... o tym jużw następnym odcinku:P


Coś na osłodę:P

Morgan
  • Gość
Oj jaki fajny ksiadz :) mile naprawde

Offline patik

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 774
  • Płeć: Kobieta
  • Dziś już wiem że zawsze jesteś blisko mnie..
  • data ślubu: 15.05.2010
aj takie historie są najfajniejsze :)

zdjęcie - hmm jak zwykle- piękne!

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
miło, że ksiądz z Wami pogadał tak od serca :)



Offline joanna_ro

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.07.2007
Kolejne piękne zdjęcie  :)
Super, że trafiliście na fajnego księdza. Rzadko zdarza się ksiądz, który potrafi otwarcie i szczerze porozmawiać młodymi.

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
a ten następny odcinek to jeszcze dzisiaj mam nadzieję  ;D



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
ale nam dawkujesz te śliczne zdjęcia ::) :P ;)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
No no :) Fajnie, że tak sobie z księdzem pogadaliście :) No i śliczne zdjęcie! :)


Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
to jeszcze ja dołaczam :)



Offline matrix0007
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1551
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011
a kiedy kolejny odcinek ???

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
czekamy na więcej
[/url]
[/url]

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
jUŻ JESTEM heheh

pIĄTEK wieczór
Atmosfera stawała się napięta...dotego doszła nieprzyjemna scesja z mamą, która doprowadziła do tego iż poszłam spać razem z PM i kolega nas salę. Tam dopinanie wszystkiego na ostatni guzik...w rezultacie poszłam spać o 3:00 nad ranem chłopacy troszkę wcześniej bo o 1:00

Sobota

Wstałam już o 7:00 bo przecież tyle jeszcze do zrobienia-około 8:00 wstali panowie. Rozdzwoniły się telefony. Przyjezdzali goście i trzeba było ich podbierać z dworca i porozwozić na noclegi...Pożyczyłam auto od kolegi i pojechałam. PM w tym czasie dekorował nasze auto...ok. 10:30 mnóstwo spraw do zrobienia odebranie pieczywa ze sklepu, koordynacja przystrajania kościoła <to robiła świadkowa i żona świadka więc tylko dwa razy zajrzałam czy żyją>heheh. Na 10:30 fryzjer a ja o 10:31 jeszcze na sali....ale w miarę szybko się uwinęłam i tata PM mnie podwiózł. Fryzura ślubna była za razem też i tą próbną ale wyszła fajnie hehhe i po 2 godz. wracałam na sale bo okazało się ze zepsuła się prezentacja którą zrobiłam dla rodziców więc trzeba było działać...tylko jak jak na 12:30 wizażystka...Masakra jakaś...wzięłam laptopa z prezentacją z sali i prędko na makijaż. Pani Sylwia już na mnie czekała...więc ona mnie malowała a ja naprawiałam prezentacje...Świadkowa sie spóźnia od fryzjera...ale na szczeście dotarła...Miała uczesać moją mamę która zaczełą panikować heheh...Wogóle sytuacja z moją mamą była dość na pięta nie wiem co się jej działo ale była nieznośna...mało nam wesela swoimi fochami nie zdezorganizowała...Wiedząc ze mamy opóźnienei że ja nie ubrana a Kasia wogóle w jeansach bez makijażu jeszcze naciskała żebyśmy uczesały ciocie która u nas spała...pzresada.W rezultacie miałyśmy 30 min opóźnienie ubierałam się sama i pomagałam jeszcze mojej Kasi. Plener był zaplanowany na 13:30 wyjechaliśmy o 14:00 niestety o Zieleniewie mogliśmy zapomnieć....

Przygotowania:)
;D

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
 ::)

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
o jaaa...to przeżycia miałaś :o ::)

bardzo podoba mi się fryzura :D