Wiesz, właśnie o to chodzi, że takie opinie powinno się wypowiadać jak się jest tego pewnym, widziało się to na własne oczy i słyszało na własne uszy, a nie "bo tren powiedział, tamten powtórzył, a jeszcze ktoś po drodze coś tam dodał", dla mnie takie opinie nie są ani trochę wiarygodne
Co do ceny, wiadoma rzecz, to jest indywidualna sprawa każdego, ale jak już o tym mówimy to w większości okolicznych lokali w naszym regionie ceny za organizację przyjęcia weselnego wahają się od 150 zł za osobę w zwyż i to BEZ ALKOHOLU i najczęściej BEZ CIAST, TORTU i NAPOJÓW!!!
Także ja uważam, że w Shumie wcale to nie wychodzi dużo więcej, ale zgodzę się, że limit osób mają za wysoki i można tam zorganizować tylko duże wesele, powyżej 100 osób, no a w przeliczeniu to już się z tego robi spora sumka.
A co do jedzenia to też się nie zgodzę, nasi goście i my jesteśmy naprawdę zachwyceni jakością a przede wszystkim ilością jedzenia, poważnie, nie wiem z kąd taka opinia, że mało, przecież u nas trzeba było zabrać ze sobą po trzy żołądki żeby wszystkiego spróbować, dlatego się dziwię, że ktoś mógł powiedzieć, że było mało
Zachęcam zajrzeć do menu jakie proponuje Shuma, jest tam o wiele więcej dań gorących niż na innych salach, naprawdę, nie piszę tego żeby się przekomarzać, ale mam porównanie, bo w sumie w zeszłym i tym roku byliśmy już na ok. 8 weselach, także widziało się niejedno
Ja wcale nie neguję pisania negatywnych opinii, bo po to jest to forum, żeby się dowiedzieć pewnych rzeczy o tym, czy o tamtym, ale jeśli sprawdzisz to na własnej skórze. Ale fakt faktem na forum aż roi się od osób które próbują w ten sposób oczernić innych, robiąc antyreklamę, może też za mocno to ujęłam, ale takie są realia, bo sala jest jest idealna, dlatego też w najprostszy sposób można zepsuć jej reputację pisząc, że wódki brakło i jedzenia mało, to naprawdę jest absurdalne !!!
Wiem, że kiedyś o Shumie krążyła negatywna opinia, ale zapewniam Was, że to co teraz proponuje jest na najwyższym poziomie !!! Naprawdę my nie mieliśmy się do czego przyczepić, a do mało wybrednych nie należymy
No to się rozpisałam