A z rzesami? Mam tez inne pytanie : czy makijazystka moze "zmusic" do makijazu probnego? Gdyz ja takiego nie chce miec, wiem jakie kolory mi pasuja, no i ze wzgledow finansowych... Te panie, ktore kontaktowalam powedzialy, ze nie godza sie na slubny bez probnego i uwazam, ze to troche naciaganie klientek... Czy ktos byl juz w takiej sytuacji?