anulla_p i Castia, żony długowłosych

Mam pytanie: czy Wasze rodziny też uparcie wierciły dziury w brzuchu przyszłym PMom, żeby te kitki ścięli? Nasi (zz obu stron...) co chwilę sugerowali

Ja pół roku przed ślubem powiedziałam, że albo obcina już albo wcale, bo jeśli obetnie na miesiąc przed ślubem to się nie przyzwyczaję, a nie wyjdę przecież za jakiegoś obcego krótkowłosego chłopa

Zdjęcie z pleneru w sepii przepiękne...
I fajnie, że wyjazd się udał, pogoda widać dopisała

Podobasz mi się w sukience poprawinowej bardzo! Świetnie leży!