[Castia]

Najważniejsze w pierwszym tańcu to poczuć go "sercem", patrzeć w oczy męża i skupić się na tej chwili ojj to strasznie romantyczna, niezapomniana chwila

Ale jestem przygnębiona, ciągle nie wiem czy wyjedziemy za tydzień ;/ Tak bardzo tego potrzebuję, że aż mi się chce płakać jak sobie pomyślę, że mogło by nie wypalić ;( 4 dni raz na 3 lata to aż takie duże wymagania? ;-(

Po pierwszym tańcu był tzw. pierwszy blok muzyczny, troszkę poszaleli, my musieliśmy ochłonąć z emocji... Po czym zaczęło się "stolatowanie", "kto jest komu winien" i ciągle im było gorzko. Ogólnie w tym czasie jeszcze nie potrafiłam się rozluźnić, troszkę mi było przykro z wiadomego powodu... ale z biegiem czasu zaczęłam to wszystko olewać.

sto lat sto lat





zapędzili nas na krzesła... chcieli na stół, ale zrobiliśmy protest

troszkę na parkiecie z naszą druhenką

potem troszkę z gośćmi jakieś kółeczka

zdążyliśmy jeszcze z mężem troszkę potańczyć, od razu nas otoczyli


goście się bawili, chyba nieźle



a my w tym czasie

to wszystko się działo pomiędzy 20.30 a 22.00 Emocje jeszcze nie opadły, powoli dochodziliśmy do siebie, dlatego właśnie prawie nic z tego czasu nie pamiętam My tam pili sobie z gośćmi przy stołach.... a tam powoli na salę wjeżdża

[elemelka]

oj, widzę pyszniutki tort, ale proszę o więcej

[julenka]

Ale długo mnie tu nie było I tyle ślicznych fotek by mi umknęło..
Akcja z nożem na balona świetna - tyle, że po tym wszystkim zaczęłam się zastanawiać nam takim właśnie balonem, czy nie będzie tak jak u Was

Małpy nie będę już komentowała... bo na to brak słów!

Buziaki przesyłam

[ejotek]

szybko te stolaty i gorzkości były, ale dzięki temu mam lekcję i będę przygotowana na to co goście mi wymyślą i na stół też nie wyjdę
czekam na cdn.
 

[selena]

Toście się nacałowali dowoli na weselu, jak gościom ciągle "gorzko" było Ja to nie wiem jak to zniosę, bo nie przepadam za publicznym całowaniem się 

Uuu, jaki fajny torcik A Ty pięknie roześmiana na wszystkich zdjęciach!

[poqsaa]

Widać, że była dobra impreza

[milcia234]

dobry pomysł z wcześniejszym wejściem torta 

co do całowania to mój brat po kilkunastu latach od ślubu śmieje się, że z całej imprezy najmilej wspomina życzenia od gości i całowanie

[Castia]

Przy super jazzowej muzyczce z wielką fetą wjechał tort Jedna z fajniejszych chwil bo wszystko tak uroczyście wyglądało. Na gościach to zrobiło duże wrażenie Nam się też bardzo podobała ta cała oprawa.





race zgasły i trzeba było pokroić torcik, co mnie przerażało kroimy, kroimy... miałam nadzieję, że się ktoś pojawi i nam pomoże, zaraz zjawiły się nasze mamy przy nas widząc mój błagający wzrok, potem pani z obsługi i w sumie bardzo sprawnie poszło, nasze mamy roznosiły gościom, P. nakładał na talerzyki, ja zaniosłam też kilka talerzyków gościom.





Tyle zostało z tortu wszyscy straaasznie tort chwalili, a był to zwykły śmietankowy tort. Prostota wygrała, wszyscy byli zachwyceni. Dobrze, że jednak nie wydziwialiśmy ze smakami, bo niekoniecznie byśmy trafili w gusta, a tak wszyscy co chwila podchodzili i chwalili, że taki dobry tort


Jeszcze troszkę potańcowałam z mężem i z gośćmi. Mało mam zdjęć na parkiecie, bo trudno mnie było złapać, byłam wszędzie, chciałam i pobyć z mężem i ze znajomymi pogadać i z rodziną i potańczyć i spróbować choć troszkę smakołyków   Ludzie co chwilę biegali po domowe wino mojej babci i do stołu wiejskiego po smaluszek i domową szyneczkę (wszystko na wiejskim  było zrobione przez teścia )   Poza tym to co było na stołach też bardzo ładnie gościom wchodziło, przynajmniej z tego co widziałam to bardzo gościom smakowały i gorące dania i przystawki. Moje koleżanki były szczęśliwe z bukietu warzyw na stole, ale za smalcem też biegały do wiejskiego





Tu widać mnie przy stole moich znajomych i że z bukietu warzyw zostało tylko trochę marchewki.

Z biegiem czasu na parkiecie było co raz to ostrzej.

Ludzie troszkę spalili kalorie "potortowe". Było ok 23.30 i czas na nasze małe przedstawienie...

[elemelka]

supcio zdjęcia

ja też bardzo się boję krojenia tortu, bo nigdy mi nie wychodzi

[poqsaa]

Castia dawaj dalej

[moniq]

tort super najlepszy śmietanowy uwielbiam mniam

No i jestem po nieobecności - oo ile miałam nadrabiania 

Piękne foteczki 
Tak jak już dziewczyny wspomniały - świetnie rodzice zrobili że pierwsi złożyli życzenia, bo u nas tez jakoś w środku 

Widać ze imprezka udana, goście świetnie się bawili 

Bardzo fajny torcik i my tez mieliśmy zwykły śmietankowy i równiez goście chwalili 

[selena]

W jakim skupieniu kroicie ten tort

Castia, była woda w butelce z ubrankiem? Korzystaliście?

[ada1988]

ale mam do nadrabiania tort naprawdę wyglada mega smakowicie, a takie jasne są najlepsze, kawowe itd to nie to samo
buziaki 

[ejotek]

i w takim momencie przerwa? Castia pleaseeee pisz dalej

[wiśniowa]

ooo co to za przedstawienie? 

[ismenka1986]

Torcik wyglądał imponująco:)

Zostawiam

[Castia]

Selenko, kilka razy się przydało skorzystać, mój mąż z resztą głównie tą wodę pił ja trochę wodę, a trochę wódeczkę, ale tak jeden kieliszek szedł na 3-4 razy

Już będzie przedstawienie Na pewno niektóre z Was to znają.

Wiec jak już wspomniałam było ok 23.30 czas na małe przed oczepinowe przedstawienie. Zespół zaprosił P. do siebie. Zaczęli go ubierać.
Głowa w dziurę, czapeczka na głowę, ręce w buciki.


po czym poprosili mnie, bo potrzebne były jeszcze rączki
Przedstawienie miało pokazać jak wygląda obrządek P. po pracy, czyli, jedzenie, myju myju, palenie i picie  




jemy salcesonik

myju myju

palenie

i zdrówko

na koniec już w trakcie zapitki opadło prześcieradło, goście zaczęli śpiewać nam sto lat Gościom strasznie się podobało, chyba nikt z nich tego wcześniej nie widział. Największy problem miałam ja, bo musiałam na ślepo do celu trafiać  

Po tym przeszliśmy do podziękowań dla rodziców. P. czytał  podziękowania.  Miał z tym trochę problemu, raz, ze miał mało światła, dwa - stres i wzruszenie. Wręczyliśmy rodzicom fotoksiązki. Standardowo w kółeczku potańczyliśmy, ale niedługo, do "Cudownych rodziców mam".











Po podziękowaniach była pora już na oczepiny

[ejotek]

Castia, też nie znałam tej zabawy, ale fajnie Wam to wyszło. I dałaś radę z tym trafianiem w ciemno 
czekam na fotorelacyjkę z oczepin

[poqsaa]

Taką zabawę widziałam w zeszłym roku u znajomych. Też była kupa śmiechu P. wyglądał przezabawnie!

[justyna85]

oo ja tez tego nie znam ale foty swietne

[selena]

Nie znam tej zabawy, ale musi być kupa śmiechu, bo ubawiłam się samym czytaniem 

Nie wiedziałam ze taka zabwe robi sie na weselach ale musiało być zabawnie

Torcik bardzo apetyczny a zdjecia jak zwykle sliczne

[wiśniowa]

zabawnie to wyglądało z tym "ludzikiem" 

co mają w rękach tatusiowie podczas tańca z Wami? 

[poqsaa]

Wiśnia, to chyba te fotoksiążki prezentowe

[wiśniowa]

nie no ja się domyślam... tylko czemu oni z nimi tańczą 

[poqsaa]

Może to z radości... a może nie mieli gdzie odłożyć? albo nie chcieli dać nikomu

[Castia]

jak dam radę to Wam wrzucę filmik z tego przedstawienia tylko nie wiem jak z formatu dvd przerobić na jakiś normalny avi czy mpeg 
tatusiowie po prostu nie wiedzieli co z tym zrobić   widocznie, nawet się nad tym nie zastanawiałam.

[ada1988]

super to przedstawienie naprawdę musialo być wspaniale
śmiechu nie malo pewnie przy tym było

[japcio]

hahaha,przedstawienie musiało być bardzo zabawne mąż prezentuje się uroczo