juz jestem i lecim dalej ,dzis skłdałąm wnioski o wymiane dokumentów dowód,prawko i paszport ale i tak gdzies w grudniu odbiore ale juz pierwsze podpisy nowym nazwiskiem byly

a teraz leicm z relacyjka
no to tak czekałam na męża który był i sę zmył bo ja sie ubierałam on już przyszedł z rodzicam oja mama wyszła do nich do 2 pokoju i patrzy a on bez WIĄZANKI!!!! no to dawaj ze świadkiem z powrotem a ja tak siedziałam i czekałam
ROZMIAR ZDJĘC ! no i przyszedł moj ukochany z kwiatkami dla mojej mamy i dla mnie (w tle tesciowie...)

a tak sie głupol cieszy ,chyba z tego że mnie zobaczył

(i moja mamusia )

padł na kolana i wreczył mi moj bukiet (na kolanka chyb padl w ramach przeprosin za skleroze

)

wkładamy butonierke

wreczenie kwiatkow dla mamusi i prosimy o błogosławieństwo

BŁOGOSŁAWIEŃSTWO

tesciu sie troszke wzruszyl no chyba ze cos do oka mu wpadło




z racji tego że u mnie na podwórku sa 2 wyjazdy to brama była w klatce




ok to narazie tyle jutro zrobie kosciołek albo jeszcze pozniej bo teraz sie pakujemy bo w piatek do Norwegii wracamy a musimy zdac pokuj a mamy mase rzeczy tylko pakujemy a rzeczy nie ubywa.......[/color]