Autor Wątek: RATUNKU!  (Przeczytany 1897 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rozalka.2
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-06-2010
RATUNKU!
« dnia: 19 Lipca 2009, 23:11 »
Kochane pomóżcie! 26-06-2010 mamy wesele, oczywiscie wielki problem z orkiestrą:(   mamy wstępnie zarezerwowany zespół PARADISE z Pyrzyc lecz zobaczyć ich będziemy dopiero mogli 8 sierpnia, kawał czasu. . .  może słyszał ktoś cos o nich? Na zadnym forum ani stronie internetowej nikt się nie wypowiadał.  nie chciałabym źle trafić.  ogólnie chodzi mi o zespół który fajnie zagra i zaśpiewa poprowadzi biesiade i zagra na akordeonie, zabawi gości nie tylko na oczepinach.  niby z nimi mozna sie  dogadac co do wszystkiego nawet co to repertuaru i chyba dlatego jestem tak przerazona bo nie czesto spotyka sie tak ugodowych ludzi. . . 
Mam nadzieje ze pomozecie dziewczyny :**** w góry wielkie dzieki :***

Offline MELODYJKA

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 323
  • data ślubu: oj dawnoo;)
Odp: RATUNKU!
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Lipca 2009, 10:54 »
kochana,dlaczego jestes przerazona,ze są ugodowi?:)   poczekaj do tego 8 sierpnia,do czerca 2010,jest jeszcze duzo czasu,jak ci sie nie spodobaja na pewno znajdziesz inny zespol

Powodzenia:)

a moze maja jakas plytke z wesela na ktorym grali? albo zapytaj ich jaki kamerzysta ostatnio byl z nimi na weselu on na pewno ma film,moi "ostatni" mlodzi wzieli sobie wlasnie plytke z nami od kamerzysty o czym dowiedzialam sie na rozmowie z nimi:)
« Ostatnia zmiana: 20 Lipca 2009, 22:11 wysłana przez liliann »
prawdziwy przyjeciel wie o Tobie wszystko ...a mimo to nadal Cię lubi...

Offline rozalka.2
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-06-2010
Odp: RATUNKU!
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Lipca 2009, 13:07 »
Dzowiniłam do wielu zespołów i gdy pytałam się o małe zmiany w repertuarze i kilka piosenek kaprysów słyszalam tylko ze gdyby dla kazdego klienta mieli zmieniac repertuar to by sie z niczym nie wyrobili. . .  z jednej strony nie dziwie sie jednak moim zdaniem do kazdego klienta powinni podchodzic indywidualnie, a nie masowo. . .  Może rzeczywiście nie potrzebne to przerażenie, ale naprawde niekt w moim otoczeniu nie slyszal o nich, a strone internetowa maja wygaśnietą.  
« Ostatnia zmiana: 20 Lipca 2009, 22:12 wysłana przez liliann »

Offline MGI1
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 117
Odp: RATUNKU!
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Lipca 2009, 09:05 »
Wiesz, z tym spełnianiem próśb to jest mniej więcej tak:

Większość zespołów (może się posypią gromy ale tak bez wątpienia jest) nie gra całkowicie na żywo. W dużej części składy 2 - 3 osobowe korzystają z gotowych "półplejbeków" do których tylko śpiewają, lub czasem dogrywają do podkładów jakieś żywe partie instrumentalne. Często w takich podkładach są nagrane nawet chórki ... W takim przypadku prośba klienta oznacza konieczność zdobycia podkładu (w praktyce ściągnięcia go z internetu) i nauczenia się melodii.

Inaczej sprawa wygląda jeśli zespół gra live. Kiedy utwór jest trudniejszy to konieczność opracowania kilku partii instrumentalnych, wyćwiczenia ich przez wszystkich muzyków i zagrania co najmniej jednej próby przed wykonaniem takiej piosenki. Wyobraźcie sobie, że zespół grający w każdy weekend ma na każde wesele przygotować powiedzmy pięć piosenek na życzenie .... takie rzeczy to tylko w Erze, chyba że są to zawodowi sesyjni muzycy którzy dostają nuty przed imprezą i grają a vista bez próby. Wtedy trzeba "tylko" zdobyć nuty   :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: RATUNKU!
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Lipca 2009, 09:13 »
racja...

nie mniej jednak na naszą prośbę zespół grający na "półżywo" nauczył się jednej piosenki, którą z resztą wykorzystuje na innych weselach, bo kawałek bardzo pasuje do tego typu imprezy...
I nie powiem było nam z tego powodu bardzo miło...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: RATUNKU!
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Lipca 2009, 09:16 »
"bedziesz mój"???  ;D

dla nas nasz zespół (tez 'pół zywy " ;) przygotował piosenke na pierwszy taniec.. nie mieli tego w repertuarze ;D
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline MISIEK

  • Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 544
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: RATUNKU!
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Lipca 2009, 09:17 »
rozalka.2, smiem przypuszczać że to było troszkę więcej niż kilka "utworków - kaprysów" , skoro wszystkie zespoły Tobie odmawiały  ;) , co do wypowiedzi MGI1 , to niestety czysta prawda , a a vista to już chyba tylko w filharmonii  :D, mało tego wiele jest zespołów z pełnymi "gotowcami" , czyli wokal tez jest nagrany - takie czasy  >:(
Ania Jantar - jest  - the best
pozdrawiam

przepraszam za błędy  - klawiatura wariuje  :o

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: RATUNKU!
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Lipca 2009, 09:21 »
...owszem..."Będziesz mój"...
no i grają to teraz  ;D ;D ;D

Nawet nam powiedzili, że fajny kawałek...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline MGI1
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 117
Odp: RATUNKU!
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Lipca 2009, 09:32 »
Tak, jeden kawałek - to nie powinno byc żadnym problemem, szczególnie dla zespołu "ledwie żywego" ale nawet dla zupełnie żywego, rozbudzonego i w pełnej kondycji  ;)

Offline rozalka.2
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-06-2010
Odp: RATUNKU!
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Lipca 2009, 22:50 »
Kochani a może napiszecie czy wiecie cos na temat tego zespołu z Pyrzyc? nie wiem co mam robić? mam w zanadrzu jeszcze jeden zespoł z gorzowa w sumie okolic gorzowa i nazywają sie DROPSY.  poradzicie cos? a co do repertuaru to wielkie dzięki za wyjaśnienie tematu:) tych kaprysów byłoby niewiele a moze nawet znajdowałyby się gdzieś w ich spisie, pytałam tylko tak ogólnie, jakie są możliwosci tych zespołow:) pozdrowionka

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: RATUNKU!
« Odpowiedź #10 dnia: 7 Sierpnia 2009, 12:18 »
W całej rozciągłości zgadzam się z MGI1  :brawo_2: :)