Okruszku dziewczyny mają rację,na pewno przykro Ci z tego co się stało,ale trzeba wziąść się w garść i poradzić sobie z tą sytuacją.Jeżeli zależy Ci na weselu, to musicie ograniczyć pozostałe koszty,można znaleść śliczną suknię za duuużo mniej niż za 3 tys.-teraz są przeceny w salonach,można wypożyczyć,odkupić od kogoś,zamiast orkiestry dj,zrezygnować z kamerzysty,być może też trzeba będzie znaleść tańszą sale lub zmniejszyć ilość gości...ale to wszystko otoczka,najważniejsza jest uroczystość w kościele i Wasza przysiega!