Autor Wątek: Największe bzdury na maturach z języka polskiego  (Przeczytany 3562 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Największe bzdury na maturach z języka polskiego
« dnia: 20 Maja 2009, 16:01 »
Na podstawie podanych fragmentów poematu Adama Mickiewicza "Pan Tadeusz" scharakteryzuj i porównaj postacie Zosi i Telimeny:

(Zosia) Wstydliwa i skromna, wstydziła się ukazywać swoje wewnętrzne piękno na zewnątrz.

Tren IX nie uspokoił Kochanowskiego, więc napisał jeszcze dziesięć.

Urszulka zginęła, bo połknęła wrzeciono.

Tytuł jest ściśle spokrewniony z artykułem.

Starość to słowo, które często wywołuje lęk i obawę przed dalszym życiem, którego zapewne pozostało tym ludziom niewiele.

Te sytuacje mogą spowodować wypadek w domu, jak i na drodze, bo utrata świadomości może na chwilę oddzielić kontakt mózgu z człowiekiem.

Będąc Polakiem to wstyd nie znać wielkiego dzieła A. Mickiewicza pt. "Pan Tadeusz”

Telimena zarzuciła swe łabędzie piersi na ramiona hrabiego.

Postać Zosia jest jak młodziutka, pełna witamin, świerza, pachnąca brzoskwinia. Natomiast postać Telimeny jest jak wysuszona, pomarszczona, puszczająca soki, wręcz rozpadająca się na kawałki już dojrzała brzoskwinia. Jak odbicie w lustrze sprzed dwudziestu lat.

Każdy, nawet najmniejszy Polak, zna "Pana Tadeusza”.

Równie piękna, ale nie tak bardzo…

Telimena bardzo często dla zwrócenia na siebie uwagi i przyciągnięcia wzroku płci przeciwnej odkrywa nieco piersi.

Zosia kocha Tadeusza, a Telimena pragnie tylko jego ciała. Młodego zresztą.

Uciekła jak motyl śpiewając w podskokach.

Telimena połączyła się na mrowisku z Tadeuszem.

Telimena pragnęła zabaw, salonów oraz męża.

Gdyby każdy człowiek miał taki charakter jak Zosia, to cała kula ziemska by z tego skorzystała.

Mickiewicz przestawił dwie skrajne części kobiecej natury. I chociaż przepaść pomiędzy charakterem jednej jak i drugiej była ogromna nie da się ukryć, że obie pragnęły kochać. Jak każdy z nas. Jak każdy Polak.

Była zdesperowana, gdyż szybkim krokiem zbliżał się czas staropanieństwa, co było jej największym koszmarem.

Telimena mogłaby przestać zachowywać się jak *** tu było przekleństwo ***.

Tadeusz podszedł do Zosi z ptakiem w ręku.

Zosia siedziała na parkanie i bawiła się ptakiem Tadeusza.

Wolałbym ożenić się z Zosią. Telimena mogłaby najwyżej zostać moją kochanką.

Telimena swoim życiem seksualnym skomplikowała życie mieszkańców Soplicowa.
On 2011
Ona 2013

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Największe bzdury na maturach z języka polskiego
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Maja 2009, 14:04 »
Dobre  ;D

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Największe bzdury na maturach z języka polskiego
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Maja 2009, 15:15 »
he he ;D dobre ;D
Zosia siedziała na parkanie i bawiła się ptakiem Tadeusza. ;D


Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Największe bzdury na maturach z języka polskiego
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Czerwca 2009, 21:42 »
Przy tym samym zdaniu wybuchłam śmiechem  :D :D :D


Offline Agulek79

  • Boże dopomóz mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4437
  • Płeć: Kobieta
  • Zadymiara forumowa ;)
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: Największe bzdury na maturach z języka polskiego
« Odpowiedź #4 dnia: 17 Lipca 2009, 13:14 »
A mnie sie podobało:

Tadeusz podszedł do Zosi z ptakiem w ręku.

[/quote]
 ;D

Offline izabelle13

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3688
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.09.2007
Odp: Największe bzdury na maturach z języka polskiego
« Odpowiedź #5 dnia: 17 Lipca 2009, 13:38 »

Tren IX nie uspokoił Kochanowskiego, więc napisał jeszcze dziesięć.

Urszulka zginęła, bo połknęła wrzeciono.

Uciekła jak motyl śpiewając w podskokach.

Ciekawe...... ;D ;D ;D ;D ;D