Witajcie po dlugiej nieobecnosci...
Maz w delegacji, do pracy mam na popoludnie, wiec moge co nieco naskrobac

W wekend wybralismy sie nad jezioro, mielismy cudna pogode, a maz zabral apatar zeby troche poeksperymentowac
A teraz kilka zdjec z Turcji. Do tego pieknego zakatka wybralismy sie 11 maja zaraz po slubie o 5 rano busem do Berlina

Samolot zabral nas do Antalya, a mieszkalismy w miejscowosci Kumkoy

Miasteczko sympatyczne i wszystko duzo taniej od miejscowosci popularniejszych...
Jechalismy z Niemieckiego biura podrozy, dlatego nasze hotelowe gwiazdki odpowiadaly jakosci hotelu...