my jesteśmy zachwyceni naszymi zdjęciami (1040 sztuk pięknych zdjęć, aż trudno było zrobić selekcję do albumu) ale przynam, że sesja zdjęciowa to była tak wspaniała zabawa, że obydwoje mamy ochotę na jeszcze jedną

Na pierwszą rocznicę już nie damy rady umówić się z fotografami, ale chcemy na drugą zrobić sobie taką sesję, inną już w prawdzie, bo rocznicową, ale w oryginalnych strojach (nie sprzedam mojej sukienusi

)... albo na dziesiątą rocznicę

...
a jako fotograf, przede wszystkim przy wyborze kierowałam się portfolio (dwie ważne rzeczy - jakość techniczna zdjęć i wartość artystyczna, bo szukaliśmy twórczych, oryginalnych ujęć) ale też wypytałam o sprzęt, o to co w razie jak aparat się popsuje (u nas to nie był problem, bo nasi fotografowie działają we dwójkę), czy na umowie wszystko będzie wyszczególnione, co dostaniemy. Ale też bardzo ważna była sama osoba fotografa, to żeby się polubić, przynajmniej na tyle, żeby nie czuć skrępowania przy przygotowaniach itp... Nasi fotografowie okazali się wspaniali, atmosfera była bardzo miła,a zdjęcia cudowne

Mój ukochany Mężuś zaufał mi w tym temacie i był baaardzo zadowolony z efektów, tak jak ja
