Gratulacje! ja też uwarzam, że wrzesień może zostać! moja przyjaciółka rodziła na koniec maja, a slub brala na koniec sieprnia i wszystko było ok! Chociaz jej 3-miesieczna dzidzia, nie chciala zostac z obcymi w dniu slubu, bo strasznie plakala, wiec ja wzieli na wesele i cala noc przespala grzecznie, a gosci bylo tyle, ze zawsze sie znalazl ktos, kto poszedl zobaczyc jak tam mala:)