Dziecko to jakieś na pewno się znajdzie, nawet może być problem, że jest ich dużo i każde pewnie będzie chcialo. Wobec tego idzie jakiś dzieciaczek z poduszeczką ale to chyba na samym poczatku przy wejściu tuz przed młodą parą a co potem komu je daje? Kościelny odbiera i potem trzyma aż do momentu wreczenia księdzu?
Chciaałabym skreować jakiś fajny scenariusz tego wejścia tylko nie znam wszystkich detali co potem .....
Np.
1. Najpierw wchodzi Pan Młody z mama i staje przy ołtarzu a mama z boku w ławce
2. Potem świadkowie .....?
3. Potem dzieci z obrączkami (pewnie będzie ich 4 bo inaczej kłutnia w rodzinie między dziećmi
)
4. Na końcu Pani Młoda z tatą
czy taka kolejność jest OK? czekam na propozycje ? Może ktoś ma jakiś inny fajny pomysł?