owszem, ale wiesz jak jest...
rower stoi, ciepło na dworze, a mama jeździć zabrania bo nie ma ochraniaczy...
dziecko cierpi bo nie rozumie...
moze po pprostu pogadać rodzicami, z dziadkami, z kimś kto jest blizej dziecka, żeby kupił ten ochronny sprzęt...