Autor Wątek: Uśmiech to połowa pocałunku...  (Przeczytany 23928 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #30 dnia: 18 Listopada 2005, 10:55 »
Cytat: "Agnieszka32"
"(...)Poza chęcią poprawy naturalnego koloru zębów, istnieją rzeczywiste powody, dla których zabieg wybielania może mieć wpływ na sukces lub niepowodzenie w życiu osobistym lub zawodowym. Niektóre przebarwienia zębów nie zależą bowiem od nas samych(...)"



ludzie mają kompleksy z powodu swoich zebów... widzę jak wchodzi do gabinetu  człowiek usmiecha się naciągając wargi na zęby żeby tylko nie było ich widac.. przykre... niejednokrotnie nie są to zaniedbania samych pacjentów a schorzenia genetyczne lub zmiany poantybiotykowe.. nie zapominajmy,ze my jesteśmy pokoleniem , które było wręcz faszerowane chemia w wieku dziecięcym

tertracykliny (obecnie zabrania się je podawać do 7 r.ż.) powodują nieodwracalne zmiany w strukturze zęba ze zmianami koloru na sinobrunatny, prążki, plamki  a nawet brak wykształcenia się szkliwa.....
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #31 dnia: 18 Listopada 2005, 11:06 »
Cytat: "Agnieszka32"
Brakuje jedynie cenników- choćby takich przybliżonych- poszczególnych preparatów i całych kuracji.


nie zamieszczałam cenników...

ceny są różne w różnych regionach poski.. nawet w tym samym województwie sa duże różnice cenowe między dużym miastem a małym miastem... żeby było smieszniej ceny w małych miastach są wyższe niż w dużych.. konkurencja w dużych miastach zcina ceny zas w małych miejscowościach trudno jest znaleść sytuację typu -9 czy 10 gabinetó na 1 ulicy....

przykąłd cen....

samo wybielanie "lampą" w szczecinie kosztuje 1200- 1600zł..

to samo wybielanie w warszawie- 2500 - 3tys zł

wybielanie nakladkowe - 800 - 1tyś zł w szczecinie

paski - to już ceny ustala apteka...
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #32 dnia: 18 Listopada 2005, 11:09 »
Cytat: "monia"
tertracykliny (obecnie zabrania się je podawać do 7 r.ż.) powodują nieodwracalne zmiany w strukturze zęba ze zmianami koloru na sinobrunatny, prążki, plamki a nawet brak wykształcenia się szkliwa.....



No wiem, wiem....mam kolkoro znajomych, którzy maja albo bardzo sine zęby, albo jakieś dziurki, dziureczki, bruzdki, choć wcale nie są to ludzie, którzy nie dbają o zęby....ale kiedyś tak było- dziecko miało katarek, to dawało się antybiotyczek, żeby się oskrzelka nie zajęły itp :evil:  Kto by tam zębami się martwił.....


Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #33 dnia: 18 Listopada 2005, 11:11 »
Cytat: "Molunia"
Monia ja słyszałm że istnieje coś takiego jak jakieś nakładki gipsowe czy jakieś tam w tym stylu ?  :shock: Nie mam pojęcia co to jest bo ponoć można zrobic sobie z białe zęby i do tego wszystkei równiutkie? Czy to prawda?


chyba mówisz o symulacji wyprawadzenia pacjenta z sytuiacji A  w B przed podjęciem leczenia.. to jest tylko do pokazania jakie są możliwości uzyskania efektów końcowych po zakończeniu leczenia...

albo mówisz o robieniu wycików z których jest robiony model gipsowy twoich zebów i następnie na jego podstawie wykonuje się szyny do wybielania zębów...
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #34 dnia: 18 Listopada 2005, 11:29 »
Cytat: "Agnieszka32"
ale kiedyś tak było- dziecko miało katarek, to dawało się antybiotyczek, żeby się oskrzelka nie zajęły itp  Kto by tam zębami się martwił.....


teraz jest  inne podejście do tematu.. antybiotyki - jak najmniej..  ze skrajności w skrajność....

tak czy inaczej teraz nikt przy zdrowych zmysłach nie da dziecinie tego antybiotyku..
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #35 dnia: 18 Listopada 2005, 12:09 »
I wszystko stało się jasne. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #36 dnia: 18 Listopada 2005, 12:24 »
coś jeszcze wyjaśnić???

nie wdawałam się dogłębnie w tematykę samego dzialania preparatów, bo to już zakrawa o biochemię i jest dla niezorientowanych chemicznie ciemną magią .. jesli ktoś sobie rzyczy dokładne info- jestem otwarta...

może następny artykuł bedzie o biżuterii nazębnej  :roll:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #37 dnia: 18 Listopada 2005, 12:57 »
Cytat: "monia"
może następny artykuł bedzie o biżuterii nazębnej


Monia, a co to takiego? :shock:



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #38 dnia: 18 Listopada 2005, 13:07 »
Biżuteria to łezki, gwiazdki, motyle i co dusza zapragnie - wykonane ze złota, diamentów lub materiałów imitujących metale szlachetne. Koszt nabycia ozdób poza gabinetem to 30 - 40 euro za jedną ozdobę wysokiej klasy lub 30 - 40 euro za kilogram biżuterii pośledniej jakości. Osobiście preferuję ozdoby z 22-karatowego złota z RPA.

Procedura montowania ozdoby jest prosta, wy-maga tylko wytrawienia szkliwa i przyklejenia. Jeśli się znudzi, łatwo można ją usunąć, a powierzchnia zęba po wypolerowaniu jest nienaruszona.

Biżuteria nazębna jest ostatnio popularna w Europie i USA. To po tatuażu i piercingu (kolczyki w różnych częściach ciała) kolejna moda. Jak zwykle swój wpływ miały ikony pop kultury jak Mick Hucnall z Simply Red czy Mel C - dawna Spice Girl.
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #39 dnia: 18 Listopada 2005, 13:09 »
Cytat: "monia"
może następny artykuł bedzie o biżuterii nazębnej

to może wcześniej zdradź nam o co chodzi...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #40 dnia: 18 Listopada 2005, 13:17 »
O rany Monia nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam (chyba zacofana jestem).
Szczerze powiedziawszy to chciałabym zobaczyć jak cos takiego wygląda na ząbkach.
Ale myslę, że nie zdecydowałabym się na coś takiego...myślę, że piękne i zadbane ząbki to jest to :!:
Monia a czy u Ciebie w gabinecie ludzie pytają o takie cuda?



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #41 dnia: 18 Listopada 2005, 13:28 »
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #42 dnia: 18 Listopada 2005, 13:30 »
pytają się i od ptysia i ciut tego robię...

generalnie to bezpiexczna sprawa.. biżuterię nakleja się na powierzchnię zęba bez ingerencji w strukturę.. hmm.. w zasadzie jest taka sama ingerencja jak przy zakładaniu plomby..

jeśli odechce ci się nosić takie cudo to wtedy wystarczy zdjąc ozdobę i przepolerować ząbka...





przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #43 dnia: 18 Listopada 2005, 13:44 »
Decydując sie na coś takiego trzeba mieć białe i przede wszystkim równe ząbki
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #44 dnia: 18 Listopada 2005, 13:47 »
nie... byleby zdrowe były  :mrgreen:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #45 dnia: 18 Listopada 2005, 14:19 »
Cytat: "monia"
nie... byleby zdrowe były

ale na takich pożółkłych, albo bardzo krzywych to nieestetycznie wygląda
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #46 dnia: 18 Listopada 2005, 14:19 »
Czego to ludzie nie wymyślą, to już dla mnie przegięcie a co maja powiedzieć nasi rodzice i dziadkowie? :D Jestem wstrząśnięty (nie zmieszany).


Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #47 dnia: 18 Listopada 2005, 14:40 »
Cytat: "monia"


generalnie to bezpiexczna sprawa.. biżuterię nakleja się na powierzchnię zęba bez ingerencji w strukturę.. [/guote]

Aha to już wszystko wiem. Myślałam, że ten zabieg jest dość drastyczny, ale widzę, że nie jest tak źle. :)
A ile coś takiego kosztuje np. srebrna gwiazdka czy serduszko?



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #48 dnia: 18 Listopada 2005, 14:56 »
sprawa nie powala na kolana...

cena ozdóbki + przesyłka + 80zł za montaż...

http://www.polkardbis.pl/producenci/index.php?action=sh_producent&id_producent=7&id_kategoria=11

gdzieś tam powinien być cennik...  zwróć tylko uwagę czy to białe czy żółte złoto (białe jest droższe)...

kamienie jubilerskie (szlachetne) sa też drozsze od kryształów...
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Molunia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 785
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #49 dnia: 18 Listopada 2005, 16:52 »
A nie się wydaje, ze z daleka to wygląda jak by ktos miał wielką dziurę albo kawałek jedzenia na zębie  :| może z bliska to jeszcze jako tako ale z bliskiego bliska .....
Pamiętam jak zobaczyłam Simply red w TV i zastanawiałam się czemu on ma takie brzydkie zeby  :shock:

Cóż moda idzie w różnym kierunku, coś trzeba wymyślać aby nie było nudno....dobrze, że nie każdy musi się temu poddawać


Offline froschschenkel
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #50 dnia: 18 Listopada 2005, 17:18 »
ja kiedys widzialam program o takich ozdobach, jednak byly one wkladane do..... oka!!!
szok, wygladalo to jakby ktos bielmo mial, okropnosc... :Blee:
ciekawe czy do nas juz doszlo...

a na zabkach uwazam taki krysztalek wyglada ladnie, tylko wlasnie jak ktos ma biale i rowniutkie to wtedy ladnie podkresla usmiech   :brewki:

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #51 dnia: 18 Listopada 2005, 17:49 »
Wybielanie-tak, ale już te ozdóbki to nie dla mnie, jakieś to robi jarmarczne wrażenie. Nie w moim guście. Myślę, że są bardziej odpowiednie miejsca na noszenie biżuterii niż zęby :D

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #52 dnia: 18 Listopada 2005, 23:24 »
tak.. uszka i paluszki...

nie dałam sobie pępka dziurawić  :twisted:

 a biżuteria... kwestia gustu.. to tak jak z pupcią.. każdy ma swoją  :wink:

mnie do szczęścia wystarczy pierścionek zadręczynowy + najmniejsze kajdanki świata + jakieś małe kolczyki w uszkach + jakiś wisiorek na szyi  i styka....
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #53 dnia: 23 Listopada 2005, 08:10 »
Cytat: "monia"
mnie do szczęścia wystarczy pierścionek zadręczynowy + najmniejsze kajdanki świata + jakieś małe kolczyki w uszkach + jakiś wisiorek na szyi i styka....


i obrączka młoda damo, obrączka :lol:
no chyba, że te kajdanki, to obrączka :wink:


Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #54 dnia: 23 Listopada 2005, 09:52 »
tak ponoć obraczki nazywaja.. najmniejsze kajdanki świata  :mrgreen:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #55 dnia: 23 Listopada 2005, 10:12 »
Całe życie człowiek sie czegoś uczy, no!! :wink:


Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #56 dnia: 23 Listopada 2005, 22:47 »
i goopi umiera....  :wink:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline AnetaM

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1000
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #57 dnia: 6 Stycznia 2006, 19:14 »
N0 tak temat idealny dla mnie  :lol:  całe życią męczę się z ząbkami i dała bym wiele żeby wońcu mieć z nimi spokój  :D  Białe zęby to moje marzenie, ale wszystko rozchodzi się o pieniążki, przed ślubem chciałam coś takeigo sobie zafundować ale cena mnie przeraziła 200 zł za ząb, katastrofa!!!  a biżuteria fajna sprawa jak ktoś ma ładne proste ząbki jak z reklamy  :lol:
czekam aż szczęście powróci...

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #58 dnia: 6 Stycznia 2006, 20:24 »
ty.. gdzie tak robią??? 200zł za ząb.. ???? tyoż to chora cena  :?
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline AnetaM

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1000
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005
Uśmiech to połowa pocałunku...
« Odpowiedź #59 dnia: 6 Stycznia 2006, 20:30 »
Wiem Monia to tam gdzie chodziłam do dentysty w szczcinie ale myślę że po prostu chcaił zedrzeć kasę bo wcześniej była mowa że 120 zł a jak przyszło co do czego to zawołał 200, więc zrobiłam tylko piaskowanie,
czekam aż szczęście powróci...