proszę o pomoc! proszę napiszcie swoje opinie na temat dworku( pałacyku) w wirówku. czy ktos z Was mial tam moze wesele?? wiem ze ten temat byl poruszany juz ale niestety malo tam opinii.  miejsce bardzo mi sie podoba ale jak tam jest z weselem?? mam ogromny problem, planuje wesele na 150 osob i sami wiecie jak ciezko z "fajnym, klimatycznym " miejscem w okolicach szczecina na tyle osob.  a moze macie inne propozycje.  oczywiscie chcialabym bym bradzo zeby to byla jedna sala do tanczenia i siedzenia.  wierze ze i niemozliwe czasami sie spelnia

wesele nie odbywa się w pałacu (bo jeszcze nie odrestaurowany) ale w specjalnie wybudowanej sali weselnej krutej strzechą . Składa się z dwóch części połaczonych ze sobą... podłużna na stoły i okrągła do tańca.... świetny klimat i moim zdaniem niedoceniane miejsce.

[madziulek]

ja akurat byłam tam na weselu i samo wesele było własnie w pałacu ..niestety beznadzieja tańce na korytarzu i goście porozkładani po pokojach ..więc zero jakiejś wspólnej zabawy...do tego żarcie porażka ..ale zaznaczam że to było jakieś 5 lat temu i z tego co słyszałam rzeczywiście teraz wesela są w innym miejscu i rzeczywiście jest super...poprawiny natomiast były na podrórzu i było super oczywiście jeśli chodzi o jedzienie to myśle że wszystko zależy od kasy ..może Ci uktórych ja byłam wiesz nie wydali jej za dużo dlatego taka bieda była ... bo nie rozumiem jak na weselu można podać krakersu z rybą albo albo z pastą rubną ...fuuuuuuuuuu  ale to oczywiście wszystko jest do ustalenia poza tym uważam że miejsce jest fajne , domki dla gośći sa śliczne i napewno goście mogą być zadowoleni tylko wszystko zależy od Waszych uzgodnien

I nic się od tamtej pory nie zmieniło w kwestii organizacji i jedzenia. . .  Byłam tam na weselu we wrześniu ubiegłego roku - jedzenie paskudne zimne i o zmoro -mało! Pani kierowniczka / właścicielka nawet podczas wesela okazywała swoją zmanierowaną minę wszystkim gościom i Parze Młodej.  Samo miejsce, z daleka - ładne, przyglądając się dokładniej - brudno, niestarannie.  Para Młoda była bardzo niezadowolona, bo oczywiście -wszystko miało być inaczej.  A pieniądze nie małe. . .