Ja jestem jego stałą klientką od kilku lat, jeszcze jak miał salonik na Zachodzie, potem na Wojska.
Mnie odpowiada.
Kiedyś pracował z żoną i jej bratem i ona robiła mi kolor, a Rafał cięcie. Teraz wszystko to robi Rafał ale nie widzę różnicy.
Mam dosyć kapryśne włosy - cienkie, miękkie, takie niezbyt wdzięczne. Do tej pory jeszcze nie zaliczył wpadki więc nie mam zamiaru rezygnować.
Poza tym chodzi do niego moja mama, mąż, brat...rodzinnie
