Każdy kiedyś zaczynał. Każdy kiedyś pracował na własne nazwisko

Każdy podpatrzył fajne ujęcia u kogoś innego i potem powielał je u siebie...
Rafał wchodzi na rynek, a że ma promocyjne (konkurencyjne ceny) to póki co zaleta...
Oczywiście, że się zmieni po kilku sezonach...
FotoNiedziela też się kiedyś promował oferując sesję np. za free ;)Nic w tym złego nie widzę.
Jeśli chodzi o foty ciążowe czy dzieci, każdy wybiera przez pryzmat siebie. Ja wybrałam Rafała dlatego, że jest "świeży", niedrogi w porównaniu np. do ESTE i bardzo elastyczny.
Ma duży potencjał i ma talent.
Wątek sadurki, na którym wkleiła jego zdjęcia zrobił furorę. W sumie się nie dziwię, też mi się podobały zdjęcia i żałuję, że nie focił na moim ślubie.
Myślę, że w tym roku zobaczymy sporo jego reportaży
