Wiśniowa ja myślę, że jeśli wybrana suknia jest dla nas "strzałem w 10-tkę", to inne napotkane suknie w salonach mogą jedynie utwierdzać nas o słuszności wcześniejszego wyboru.
Ja zrobiłam sobie taki test;D
Po spisaniu umowy kupna sukni. poszłam do salonu (jednego w którym wcześniej nie byłam-przeoczenie), i przymierzyłam podobną trochę do mojej suknię i już wiedziałam, że tamta wcześniej wybrana- jest tą wymarzoną i nie ma dla niej konkurencji jak dla mnie. Dlatego wychodzę z założenia, że należy dobrze się zastanowić przed zamówieniem- bo potem może być "gonitwa myśli"- czy dobrze wybrałam, może znajdę ładniejszą, tańszą, jak ja w niej wyglądam, itp.