hej dziewczyny co myślicie o takim pomyśle ze zamiast kwiatów poprosić gości o podarowanie zdrapki lotka. Zastanawiam sie czy goście nie pomyślą sobie ze jesteśmy chciwi :/ mi osobiście ten pomysł bardzo sie podoba bo po co nam tyle kwiatów ktore za parę dni zwiędną a taka zdrapka za 2 zł i jeszcze mozna coś wygrać

nawet znalazłam fajne wierszyki które można w zaproszeniu napisać
Fortuna kołem się toczy,
a dzień ten ma być uroczy,
dlatego prosimy Was Goście Mili,
byście zdrapkę Lotto kupili
zamiast kwiatków przynieśli,
a może tego dnia(podwójnie) nam się poszczęści.
Niech wiadomym się stanie,
iż równie mocno jak róza, tulipan czy stokrotka,
ucieszą nas kupony Dużego Totolotka (lub zdrapka lotka)