Autor Wątek: Nasze Z A C H C I A N K I  (Przeczytany 57330 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #120 dnia: 6 Listopada 2009, 11:05 »
tak. 3 łyżeczki  ;D



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #121 dnia: 6 Listopada 2009, 11:34 »
mnie też ciagnie do słodkiego...
nie mam ochoty na inne jedzenie a juz napewno nie na takie co sama zrobię
nic mi nie smakuje co sama zrobię  :-X
teraz siedze w pracy i biję się z myslami czy iśc do lidla po cos słodkiego czy zjeść kanapkę i zagryźć jablkiem i udać, ze nie marzę o ritter sport nugat  >:(  :D :D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #122 dnia: 6 Listopada 2009, 11:46 »
Ania ja bym zjadła tą kanapkę ale i tak bym poszła po coś słodkiego :)



Offline anusiah
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2934
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #123 dnia: 6 Listopada 2009, 11:53 »
 ;D Ja dzisiaj Lidla przetrzepię...Już mi się kończą zachciankowe zapasy. Od rana - żelki (  :o bomba kaloryczna ), oraz sporawy omlet. To jakoś silniejsze ode mnie...

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #124 dnia: 16 Listopada 2009, 13:48 »
ja mam jakiś niedobór sodu w organiźmie...bo jak można  tłumaczyć ochotę na popcorn i coca colę. Ewentualnie krakersy ale tylko solone.....  unikałam do tej pory tych produktów, bo raz, że mi się po nich pić baardzo chce (wiadomo sól) to dwa - sprzyjają magazynowaniu wody w organizmie. A mnie dodatkowe kg niepotrzebne.
Ale dziś już nie mogę..idę do biedronki po popcorn.

I jeszcze bardzo chce mi się owoców



Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #125 dnia: 16 Listopada 2009, 14:43 »
Ja bym litrami pila sok z grapefruitów i czerwonych pomarańczy - najlepiej świeżo wyciskanych - właśnie sprawiliśmy sobie wyciskarkę i będziemy działać :) Jak tylko pomyśle to mi ślinka cieknie :)
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #126 dnia: 18 Listopada 2009, 09:41 »
Ja ostatnio mam straszną ochotę na kisiel :) od kilku dni codziennie muszę zjeść :)



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #127 dnia: 18 Listopada 2009, 09:48 »
predwczoraj do spółki z córką zjadłyśmy 3/4 litrowego słoika ogorków konserwowych - dobrze, że był domowe  :P



Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #128 dnia: 4 Grudnia 2009, 14:43 »
to ja ostatnio miałam ochotę na wiśnie!!! zobaczyć wówczas minę męża bezcenne :)



Offline Agula82

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 199
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2011
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #129 dnia: 4 Grudnia 2009, 21:07 »
Wczoraj tak za mna chodzily paczki ze zjadlam..4 ::)



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #130 dnia: 27 Stycznia 2010, 22:27 »
no to ja zjadłam teraz duuużą miskę mleka z płatkami. Ciekawa jestem jak się bede po nich czuła (bo od kilku miesiecy jest mi po mleku i jogurtach nie za dobrze na żołądku).

mam ochotę na pomidora, a najlepiej na duuużo pomidorów. Pomimo, iż one o tej porze roku są niesmaczne, niezdrowe i cholernie drogie...



Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #131 dnia: 7 Lutego 2010, 23:57 »
Oooo mnie to się nawet ostatnio pączki śniły, że mąż przyniósł  :) i jak się przebudziłam to szukałam gdzie je wsadził, taki realistyczny sen  ;D Ogólnie to mnie się często śni coś do jedzenia, a później mam na to ochotę  :P

A poza tym to od początku ciąży chodzą za mną pomarańcze, codziennie muszę zjeść kilka  :) I maleństwu też chyba spasowały, bo po zjedzeniu wierzga jak opętana   :P

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #132 dnia: 8 Lutego 2010, 08:50 »
adusiu juz niedługo tłusty czwartek ! a z pomarańczami tez tak mam. Często jem pomarańcza w nocy, bo on skutecznie gasi moje pragnienie i czasem od razu uda mi się zasnąć.



Offline anusiah
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2934
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #133 dnia: 8 Lutego 2010, 13:04 »
 ;D płatki z mlekiem ( Cini - minis )- najlepiej w nocy ... Oj pracuję na figurę :P

Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #134 dnia: 8 Lutego 2010, 14:55 »
Eeee to ja w nocy śpię jak zabita, wstaję tylko siku, ale budzę się rano zjeść to co mi się przyśni ( o ile jest w zasięgu ręki bo jak nie ma to wybieram zamienniki  ;D )  i kładę się dalej spać  :) Dziś wstałam ok 9.00  i trochę po 14.00  i jestem jak nowo narodzona  ;D

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #135 dnia: 9 Lutego 2010, 09:10 »
pozazdrościć takiego snu....ja w tej ciązy raczej cierpie na bezsenność .... :-\



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #136 dnia: 4 Marca 2010, 14:48 »
odnawiam wątek. moja zachcianka SPRITE ! już wypiłam 3 szklanki. miałam kupić cole ale rzy dzisiejszych rewelacjach wolę uniknąć kofeiny.



Gabiś
  • Gość
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #137 dnia: 5 Marca 2010, 14:11 »
Narazie u mnie na tapecie są ogórki kiszone, kefir i coca cola... NA samą myśl o słodyczach robi mi się niedobrze :P

Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #138 dnia: 5 Marca 2010, 14:14 »
Ja też tak miałam w pierwszym trymestrze, od słodyczy mnie odrzucało, niestety później się to zmieniło  :P Ale jakoś tak specjalnie na colę nie mam ochoty  ;)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #139 dnia: 5 Marca 2010, 18:38 »
ciekawe co jest w tej coli, że tyle ciężarnych ma na nią ochotę.  rzecież normalnie mnie do niej nie ciągnie, jak też do innych gazowanych napojów, a teraz ??? 



Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #140 dnia: 7 Marca 2010, 16:29 »
Tez mam wielkie parcie na cole :) mi pomaga na zgagę - ale nie wiem czy to prawda czy to tylko moja wymyślona teoria :)
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #141 dnia: 7 Marca 2010, 21:08 »
a ja już doszłam dlaczego ciężarówki mają taką ogromną ochotę na cole. Bo cola zawiera dużo fosforu w postaci fosforanów. I może w ciąży jest duże zapotrzebowanie na ten pierwiastek ? I dlatego ?

Ale dlaczego gazowane? nie mam pojęcia...

Ja właśnie piję colę, przez męża, bo ją kupił. I podjadam jakieś "ekologiczne" lays'y. Bardzo zdrowo i mądrze jeśli chodzi o późniejsze obrzęki i dzisiejszą noc...pewnie będę miała mega problemy z przespaniem jej . Bo nie dość, że cola, to jeszcze po południu u  teściów poprawiłam sobie humor kawą z mlekiem.   ::)



Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #142 dnia: 7 Marca 2010, 22:09 »
Ja to ostatnio mam ogromne parcie na lody, ale tylko nie owocowe, najbardziej podchodzą mi tiramisu, mniam, mniam   :Serduszka:

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #143 dnia: 11 Marca 2010, 14:11 »
heheh to się dołącze na początku cola była cudownym wynalazkiem...teraz jest feee za to sprait czemu nie hihi...ostatnia faza na śledzie w occie moskaliki...mniam...ogórki tez są zajebiaszcze...słodkie czasami ale bez przesady:)

Gabiś
  • Gość
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #144 dnia: 11 Marca 2010, 14:20 »
A ja teraz na nic nie mam ochoty... ciągle chodze głodna ale co zjem to w sumie mi nie smakuje..  Ale zachcianekma mnóstwo - np. wczoraj w nocy kanapka z żółtym serem i ketchupem.. tylko rano juz nie maiąłm na nią ochoty :(

Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #145 dnia: 11 Marca 2010, 14:22 »
u mnie żółty ser też był i jest na topie hihihi i mięsko mięsko:) też był moment że nic mi nie smakowało do tego miałam taki niesmak w buzi że próbowałam go na wszelki sposób zabić...także jedzeniem czegokolwiek:/

Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #146 dnia: 11 Marca 2010, 21:25 »
Dziewczyny a ja Wam powiem, że ostatnio po tej coca coli miałam takie boleści brzucha że myślałam że urodze  :pogrzeb: A dzień wcześniej to samo po barszczu ukraińskim, ale może to przez fasolę  ::) Także uważajcie, żeby nie przesadzić, ja w sumie wypiłam z 3 szklanki i obiecałam sobie że do porodu nie tknę coli  :-[
A teraz lecę na lodzika, mniam, mniam  :los:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #147 dnia: 11 Marca 2010, 21:28 »
ja w sumie wypiłam z 3 szklanki i obiecałam sobie że do porodu nie tknę coli  :-[


Nie wierzę, że wytrzymasz :P



Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #148 dnia: 11 Marca 2010, 21:36 »
No właśnie Pati ja raczej nigdy nie miałam dużego parcia na colę, to była raczej jednorazowa zachcianka  ;) mąż zrobił zupę i była za słona  :P troszkę  ;) a potem cały dzień chciało mi się pić, a cola fajnie gasiła pragnienie, no i się doigrałam  :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Nasze Z A C H C I A N K I
« Odpowiedź #149 dnia: 11 Marca 2010, 22:19 »
Zupa za słona... Biedny mąż :P hehehe

Ja tam colę uwielbiałam. Teraz coli w ogóle nie kupujemy co by mnie nie kusiła :) Choc jedna moja koleżanka karmi piersią i pije colę normalnie i nic jej dziecku nie jest ale do mnie to jakoś nie przemawia....